To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
forum.Kanu.pl »
Pośród trzcin i kamieni

Wiosła, siedziska, yoki, żagle i inne takie - Wiosło sterowe

Malutki - 2011-12-30, 23:27
Temat postu: Wiosło sterowe
Przymierzam się do otaklowania Żabiego Kruka 560. Wiem już że będzie to jol lugrowy z mieczem zapinanym na burcie. Nie wiem jeszcze jak rozwiązać ster. Korci mnie by zamiast ogólnie stosowanego steru zawiasowego użyć wiosła sterowego. I tu mam pytanie:. Czy ktoś trafił może na opis takiego urządzenia zbudowanego współcześnie? Muszę dostarczyć wyobraźni jak najwięcej materiałów wyjściowych.

Malutki
www.hobbo.net

robhosailor - 2012-01-01, 15:09
Temat postu: Re: Wiosło sterowe
Malutki napisał/a:
Korci mnie by zamiast ogólnie stosowanego steru zawiasowego użyć wiosła sterowego. I tu mam pytanie:. Czy ktoś trafił może na opis takiego urządzenia zbudowanego współcześnie?

Nie znam, widziałem tylko w necie, jak chłopaki z Solway Dory i OCSG sterują zwykłym wiosłem.
http://www.solwaydory.co.uk/
http://www.ocsg.org.uk/

Nie bardzo wyobrażam sobie sterowanie wiosłem na kanadyjce ożaglowanej, jako jol, zwłaszcza jeżeli powierzchnia żagli będzie spora i trochę powieje...


http://www.youtube.com/watch?v=zfK81NDTm1Y

[ Dodano: 2012-01-02, 10:06 ]
robhosailor napisał/a:
Nie znam, widziałem tylko w necie, jak chłopaki z Solway Dory i OCSG sterują zwykłym wiosłem.

Przesadziłem - widocznie skleroza już...
Jeżeli uznamy proa za kanu, tylko z podpórką, to przecież żeglowałem na jednym takim najbardziej w Polsce znanym:
fot. Anna Becher
http://www.youtube.com/watch?v=CWF64ipSfhg
Akurat proa PJOA jest bardzo dobrze zrównoważone żaglowo, co znakomicie widać na filmiku video - Janusz zanurza wiosło tylko w celu zmiany kierunku, odpadnięcia od wiatru, aby nie przeszkadzać idącemu prawym halsem jachtowi. Używa się tam zwykłego pagaja ze sklepu i nie jest on w żaden sposób zamocowany, a tylko na uwięzi. Podobno, tradycyjne szantujące (wekslujące) proa, miały po jednym takim wiośle sterowym na uwięzi, które przy zmianie halsu puszczało się do wody, żeby wyłowić je na nowym halsie. No ale... proa z żaglem "kleszcze kraba", to nie jest kanu ożaglowane, jako jol... :smile:

bosman - 2012-03-19, 14:50

Kiedyś śrubkowałem w bączku portowym, wiosłem osadzonym w szparze na pawęży. Dochodziłem nawet do dużej wprawy. Ręka pracowała już "bezmyślnie", w takim stopniu, że mogłem spokojnie a leniwie, ułożyć się na ławie, w leniwej pozie, nieprzerywając zaklętej pracy ręki. Wiosło, nie było jakieś specjalne. Wycięcie w pawęży, także zwykłe, tyle że wytarte. Wiosło bez śladu ingerencji, bo tam gdzie oparłeś, tak trzymało się samo, naciskając na pawęż i dające dużo radości z szybkości jaką nim się nadawało bączkowi. Łódki, stały na zakotwionych bojkach i trzeba było dostarczyć się z osprzętem, na pokład żaglówki.Mógłbym napisać, jak wyobrażam sobie takie wiosło sterowe dla kanu. Obawiam się tylko, że mógłbym kogoś rozsierdzić, swoim beztalenciem.

[ Dodano: 2012-03-19, 20:19 ]
No dobrze. A zatem podam warunki techniczne (z grubsza, niech mnie poprawiają): Wiosło, na pewno musi być dłuższe i niekoniecznie proste. Część moczona w wodzie, skierowana sporo w dół. Abyś nie musiał podnosić, aby pióro ryło głębiej. Najlepiej, jesli będzie równoważne (zachowujące równowagę, przed zanurzeniem). Wtedy będziesz "rozumiał" wiosło. Zamocowane może być do stewy na kardanie. Lub deski, dwustronnie wystającej, mocowanej imadełkami, do krawędzi burt. A w pewnej odległości od stewy rufowej. O ile na sterburcie zamocujesz na kardanie, owe wiosło sterowe (ale może być to taka szparka z zatrzaskiem, aby nie uciekało wiosło do góry, jak do wiosła śrubkowego w bączku.) Ta część deski, wystającej z bakbórty, możesz trzymać na niej w pogotowiu, np. Saluta.
Tak to ja widzę i proszę o korektę. Jeśli warunki techniczne, do wykonania takiego steru, będą trafnie ułożone. To końcowe wnioski, mogą być tylko bezbłędne. :?:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group