To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
forum.Kanu.pl »
Pośród trzcin i kamieni

Jutro płynę ... - Wyspa Konwaliowa

ManaT - 2013-03-03, 09:13
Temat postu: Wyspa Konwaliowa
Jeżeli znajdą się chętni to zapraszam w moje strony. Mamy tu ciekawostkę przyrodniczą, Wyspę Konwaliową leżącą na Kajakowym Szlaku Konwaliowym. Pływałem tam nie raz, znam miejsca dogodnego wodowania, dzikie biwaki. W 2-3 dni można spłynąć prawie cały szlak bez konieczności przenosek. Na wyspę najlepiej płynąć w maju, gdy kwitną konwalie. Te na wyspie mają różowe pręciki i daaawno ich nie widziałem więc i sam chętnie popatrzę :mrgreen:
terenowiec - 2013-03-03, 10:53

Powiem Ci, że podoba mi się Twoja propozycja. Bardzo wstępnie, i niezobowiązująco byłbym czymś takim zainteresowany w końcówce maja (wcześniej czeka mnie seria I Komunii). Moja ekipa to 2 + 2 smyki. Poza tym, nie wiem, czy znajomi nie chcieliby popłynąć. Jeżeli tak, to byłaby kolejna jedna lub nawet dwie kanadyjki. Ale to tylko moje przypuszczenia, gdyż nie wiem, czy nie mają innych planów.
ManaT - 2013-03-03, 11:09

Szlak ciekawy, malowniczy i mało uciążliwy, w sam raz na rodzinne pływanie. Jeśli będą inne dzieci to ja pewnie zabiorę wnuczkę (6lat). Jak się zbierze kilka osób to zaczniemy dokładniej planować. W każdym razie my możemy popłynąć nawet we dwa kanu.
Jano56 - 2013-03-03, 12:22

Ja, a może my tzn. 1den+1dna (jeszcze nie wiem) też wstępnie, w zależności od terminu, deklaruję chęć udziału w tej ekspedycji.
Matusz - 2013-03-11, 12:51
Temat postu: Re: Wyspa Konwaliowa
ManaT napisał/a:
W 2-3 dni można spłynąć prawie cały szlak bez konieczności przenosek.


Tak się zastanawiam, czy nie dałoby się zrobić tej pętli w jeden dzień. 37 km przy wypłynięciu wcześnie rano powinno dać się zrobić.
Piszesz, że nie ma konieczności przenosek. Na mapach jest jednak naznaczony portaż między Papiernią a Dominicami. Da się go jakoś ominąć wodą?

Matusz

ManaT - 2013-03-11, 18:15

Pewnie, że się da. Kajakiem na dwa wiosła, bez bagażu da się w dzień machnąć całą pętlę. Lecz po drodze jest sporo jezior i w przypadku nieprzychylnego wiatru płynąc załadowanymi kanułkami może nie być za wesoło :wink: Ale gdzie się spieszyć? A ognisko? A kiełbaski?
Robiąc całą pętlę jest portaż i to dosyć długi, gdzieś ze 2,5 km leśną drogą. Można dogadać się z rolnikiem żeby przewiózł łódki traktorem. Połączenia wodą nie ma mimo, że są po drodze dwa jeziorka, Maszynek i Krzywce, oba bardzo ładne. Jest jeszcze inna niedogodność, coraz rzadziej daje się przepłynąć jezioro Miałkie. Bezpiecznie i łatwo można to zrobić tylko przy wyższym stanie wody. Niebezpieczeństwo stanowi bardzo grząski muł. Wydaje się że wody jest 10 cm a wiosło kajakowe wchodzi całe. Kiedyś wbiłem się kajakiem za daleko i mocno się napociłem żeby odessać się od błotka. Pod żadnym pozorem nie wolno wychodzić z łodzi ani tym bardziej wypadać :D . Następną niedogodnością jest kanał między Błotnicą a j. Boszkowskim. Zależy od funduszy. Jak jest wygolony to wszystko pięknie a jak nie to trzeba się przeciągać w trzcinowisku a owady żyć nie dają. No ale w tym wypadku niebezpieczeństwa nie ma jedynie niedogodność. Warto pocierpieć bowiem jeziorka Boszkowskie, Małe i Wielkie są wielce urodziwe, dojść z brzegu prawie nie mają ale za to nenufarków do oporu.
Jeżeli będą chętni na całą pętlę to proponuje w piątek po południu zaczynać i do niedzieli wieczora. A jak na wyspę i okolice czyli fragment od Błotnicy do j.Białe to sobota - niedziela. Dla chętnych da się załatwić domki nad jeziorem, przed sezonem nie bedzie problemu. Ja wybieram namiot.

Matusz - 2013-03-11, 23:11

Chętnie bym się wybrał na spływ weekendowy, ale mnie pasuje tylko 2 weekend maja. W trzecim mam komunię bratanka, a czwartym komunię u siebie. Przypuszczam, że twoja propozycja wspólnego pływania wypadnie w drugiej połowie maja, stąd pomysł na spływ jednodniowy całej pętli. Powód jest jeden - zaparkowany samochód.
Pływam sam. Na lekko cała pętla z portażem (kanu na wózku) powinna być do zrobienia.
A co powiesz o pętli cysterskiej?

Matusz

ManaT - 2013-03-12, 12:07

Na dzień dzisiejszy mam wolne wszystkie weekendy w maju ale to może się zmienić.
Na cały szlak w jeden dzień ja się nie piszę. Wózek dopiero w planie, mam tylko kółka. Droga leśna, prawie płasko, są miejsca z piachem.
Cytat:
...stąd pomysł na spływ jednodniowy całej pętli.Powód jest jeden - zaparkowany samochód.

Nie bardzo rozumiem... , że ukradną, czy co? Auta zostawiam(y) na terenie ośrodków, u gospodarza, u księdza, u harcerzy, torba cukierków czy innych łakoci dla dzieciaków lub winko dla księdza czy gospodyni załatwia sprawę.
Pętlę Cysterską narazie odpuszczałem ze względu na to, że większość trasy to uregulowany kanał melioracyjny, równo szeroki, równo głęboki i równo obwałowany. Tak jak rz. Barycz :(

Matusz - 2013-03-12, 12:44

ManaT napisał/a:
Nie bardzo rozumiem... , że ukradną, czy co? Auta zostawiam(y) na terenie ośrodków, u gospodarza, u księdza, u harcerzy, torba cukierków czy innych łakoci dla dzieciaków lub winko dla księdza czy gospodyni załatwia sprawę.


Po auto trzeba wrócić. Jak robi się pętlę, to miejsce startu i mety pokrywają się.

Matusz

ManaT - 2013-03-12, 13:51

Teraz jasne :) Ułożę trasę tak jak będziecie chcieli. Będzie ciekawie, raz jednym brzegiem raz drugim... Po fury trafimy. Od pełnej pętli też się nie migam lecz nie w jeden dzień. W dwa dni, od rana do wieczora następnego dnia, z postojami na kąpanie, kawkę i posiłki.
Można tak:
wersja lajtowa
1 to start i meta we Wieleniu, 2 to biwak na dziko. Ruszamy czerwonym, na Brzeziu zawracamy i zielonym do biwaku, następnego dnia niebieskim do Błotnicy i powrót do Wielenia pomarańczowym.




Wersja druga, ta ciekawsza z szuwarami w kanale :)
Samochody zostawimy w leśniczówce Papiernia a jak sie nie dogadam to u harcerzy 500metrów dalej. W zeszłym roku kadra już tam była od maja. Start z Papierni, nocujemy po drodze. Po dopłynięciu do Dominic kierowcy dają z buta 2,5km po fury i po krzyku.



PS.
Mapki na których narysowałem proponowane trasy pochodzą z http://mapy.geoportal.gov.pl i nie mam zamiaru na nich zarabiać w jakikolwiek sposób, jednak jeżeli Geoportal sobie tego zażyczy to je natychmiast usunę z naszego forum i zastąpię innymi.

[ Dodano: 2013-03-12, 14:18 ]
.

A żeby narobić Wam smaki dam pare fotek z Konwaliowego :mrgreen:















Przepraszam za kajaki ale już się nawróciłem :oops:

.

terenowiec - 2013-03-12, 15:59

Fajnie to wygląda. Jeżeli o nas chodzi, to interesuje nas coś bardziej weekendowego niż jednodniówka. W końcu szkoda jechać tyle kilometrów po to, by z jęzorem na brodzie uciekać przed wieczorem. Ale tak jak wcześniej wspomniałem, nam pasuje koniec maja i dalej.
ManaT - 2013-03-12, 16:39

Cytat:
W końcu szkoda jechać tyle kilometrów po to, by z jęzorem na brodzie uciekać przed wieczorem.
no o to chodzi!
Czekamy na chętnych.

Tomekzlasu - 2013-03-12, 16:44

jak czas pozwoli dołączymy :)
pozdrawiam

drawa - 2013-03-12, 16:48

Ta ;owsianka; nie wyglądą apetytcznie :razz: Adobe Photoshop to za trudny program dla mnie. Ktoś podpowie jak to zrobić prościej. :idea:
ManaT - 2013-03-12, 16:56

Ta owsianka to jezioro Miałkie. A szlaczki malowałem w Adobe Photoshop Elements 6.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group