To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
forum.Kanu.pl »
Pośród trzcin i kamieni

Jutro płynę ... - Bóbr - załogant poszukiwany : )

Myszoor - 2013-09-23, 07:59
Temat postu: Bóbr - załogant poszukiwany : )
Start po 29 X, odkąd się da (czyli zależnie od stanu wody) do Odry (końcówka chętnie starorzeczem). Pewnie wyjdzie koło 7 dni.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany to proszę o PRIV : )

ManaT - 2013-09-24, 08:15

Starorzeczem, czyli chodzi o fragment za Cieszowem, gdzie Bóbr rozdwaja się na przenudny kanał do Dychowa i starorzecze. Starorzeczem pięknie, rzeka krystaliczna ale przy obecnym stanie wody masz duże prawdopodobieństwo wody stojącej i przenosek co kilkaset metrów. Ja płynąłem jak woda była ciepła, wysiadaliśmy z łódki do wody głębokiej po nabiał i przeciągaliśmy łódki przez żelazne tamki, bo brzegi nie zachęcały do przenosek. Robiłeś rekonesans tego odcinka?
Progi widać na mapach googlowskich
tu przykład:

Jest ich sporo, pamiętam, że nieszczególnie cieszył nas ich widok :)

Myszoor - 2013-09-24, 19:53

ManaT napisał/a:
Starorzeczem, czyli chodzi o fragment za Cieszowem, gdzie Bóbr rozdwaja się na przenudny kanał do Dychowa i starorzecze. Starorzeczem pięknie, rzeka krystaliczna ale przy obecnym stanie wody masz duże prawdopodobieństwo wody stojącej i przenosek co kilkaset metrów.

Wiem - poniżej Cieszowa na 35 kilometrach jest potencjalnie 20 przenosek (!) :P Od Kamiennej Góry do Cieszowa naliczyłem ich 40. W końcu Bóbr to król przenosek : ( Ale jak miałbym płynąć kanałem to osobiście wolałby w ogóle nie płynąć i skończyć wcześniej. Tyle, że nie będę tego płynąć osobiście więc temat jest do dogadania z potencjalnym chętnym (jeżeli się jakiś pojawi : ) )

mawlakowski - 2013-10-01, 18:50
Temat postu: poziom wody w Bobrze
Jeździłem trzy dni rowerem po okolicach pogórza izerskiego i na jeden dzień (wczoraj, tj 30.09) wpadłem do znajomych nad zalewem Pilchowickim. Jest duży zrzut wody i wysoki poziom Bobru poniżej zapory. Myślę, że jakiś czas jeszcze się utrzyma.

Udanej wyprawy !

Myszoor - 2013-10-01, 20:07
Temat postu: Re: poziom wody w Bobrze
mawlakowski napisał/a:
Udanej wyprawy !

z braku chętnych na taką jesienną wyrypę temat raczej zdechnie ;)

ManaT - 2013-10-01, 21:33

Rzeka perzenoskowo uciążliwa czyli pewnie mokro będzie. Dzień krótki, ciężko się wysuszyć, obcy facet u boku w namiocie i Ty się dziwisz? Bo ja nie :mrgreen: W mokrą piankę przez tydzień się wciskać... Ooo nie, brrr
Myszoor - 2013-11-11, 18:57

ManaT napisał/a:
Rzeka perzenoskowo uciążliwa czyli pewnie mokro będzie. Dzień krótki, ciężko się wysuszyć, obcy facet u boku w namiocie i Ty się dziwisz? Bo ja nie :mrgreen: W mokrą piankę przez tydzień się wciskać... Ooo nie, brrr

no w sumie się nie dziwię, bo trzeba jednak mieć nieco nierówno pod sufitem by o tej porze roku myśleć o takim pływaniu ;)

EDIT
Z dużej burzy wyszedł mały deszcz, czyli odcinek od Nielestna do Dąbrowy Bolesławieckiej. Pierwszy dzień sam, drugiego w towarzystwie Gabriela ;) trzeci znów sam. Dużo nowego w pływaniu, biwakowaniu i filmowaniu, więc efekt:



nie do końca taki jakiego bym oczekiwał : )

Szajba - 2013-11-11, 19:37

Myszoor napisał/a:
więc efekt nie do końca taki jakiego bym oczekiwał : )


Tu musisz trochę jaśniej napisać co jest niezgodne z Twoimi oczekiwaniami, bo dla mnie, pomijając monotonię podkładu muzycznego, reszta jest jak najbardziej OK:)

Zirkau - 2013-11-11, 19:40

Myszoor, Ty zawsze pływasz z tymi beczkami? Nawet jednodniowe spływy ?

Bardzo fajny efekt filmowania z pod wody wiosłowania.

Gabriello - 2013-11-11, 21:34

Myszoor napisał/a:
Dużo nowego w pływaniu

To chyba o mnie bo trochę bystrzy wyszumiało zanim złapałem 'o so choźi' :lol:
Szajba napisał/a:
pomijając monotonię podkładu muzycznego, reszta jest jak najbardziej OK:)

No, muzik trochę przygnębia i odejmuje klimatu. Czasem brakuje tego plusku wody.
Fajerwerków nie ma ale bidy też ni mo panie :wink: Mnie się podoba :smile: .

Myszoor - 2013-11-11, 23:09

Szajba napisał/a:
Tu musisz trochę jaśniej napisać co jest niezgodne z Twoimi oczekiwaniami,

na przykład to, że z nowym dłuższym gopropodem mogłem trochę bardziej urozmaicać ujęcia, mogłem bardziej pilnować kątów nachylenia a nie upilnowałem i przy najfajniejszym kawałku przed Bolesławcem góra kadru kończy się w korcie rzeki a nie ciut nad horyzontem itd.

Szajba napisał/a:
bo dla mnie, pomijając monotonię podkładu muzycznego, reszta jest jak najbardziej OK:)

no wiesz ... to nie był zbyt dynamiczny spływ. na tym odcinku połowa wody jest płaska ;) Ale uwagę uwzględnię przy kolejnych produkcjach ;)

Zirkau napisał/a:
Myszoor, Ty zawsze pływasz z tymi beczkami? Nawet jednodniowe spływy ?

nooooooooo : ) wygodny jestem ;) a czemu pytasz?

Zirkau napisał/a:
Bardzo fajny efekt filmowania z pod wody wiosłowania.

mi też : ) mam kilka innych pomysłów na ujęcia, tylko tak czysta woda to rzadkość w tym kraju a przynajmniej blisko Wrocka.

Gabriello napisał/a:
To chyba o mnie bo trochę bystrzy wyszumiało zanim złapałem 'o so choźi' :lol:

też, ale nie przede wszystkim. Idzie o to że z punktu widzenia sternika zupełnie inaczej pływa się jako szlakowy. A ja jestem zasiedziałym sternikiem ;)

Inna bajka to to, że jak nie wiesz czego się spodziewać po załogancie (wsio rawno z przodu / z tyłu) to czasem zaczynasz kombinować dość nerwowo - przynajmniej ja zaczynałem - czasem potrzebnie - czasem nie :) Po prostu kilka godzin na wodzie to za krótko by się naprawdę dobrze zgrać na tyle by pływanie było baletem na wodze :)

Gabriello napisał/a:
Szajba napisał/a:
pomijając monotonię podkładu muzycznego, reszta jest jak najbardziej OK:)

No, muzik trochę przygnębia i odejmuje klimatu. Czasem brakuje tego plusku wody.

nie miałem zdrowia do tego by poza cięciem jeszcze się bawić poziomem dźwięku w oryginalnym podkładzie - bo jak bym dał go głośniej to tam gdzie się czasem wydzieram trzeba by było wyciszać :P

Gabriello - 2013-11-11, 23:26

Myszoor napisał/a:
tak czysta woda to rzadkość w tym kraju

Od kiedy żyję nie widziałem tak czystej wody na Kwisie ( na żywo to dopiero było widać).
To było to stojące miejsce równoległe do elektrowni, woda tam stała.
Najlepsza miejscówka na takie ujęcie, w sumie to i tak była gorsza część tej "laguny" :smile:
Myszoor napisał/a:
tam gdzie się czasem wydzieram

Tego nieeee :razz: Plusk wody chciałem :mrgreen:
Myszoor napisał/a:
było baletem na wodze

Jeden spektakl baleciarzem nie czyni :razz: ale będę trenował bo polubiłem :smile:

ELTECH - 2013-11-12, 11:31

Filmik bardzo fajny - mi się podobał.
A nie bałeś się że możesz kamerkę stracić w jednym miejscu :?:
Mało na drzewie nie została
No i czy mocno kanu poobijałeś na kamulcach

tonieja - 2013-11-12, 13:09

Co to za kamerka wodoodporna? Szukam czegoś fajnego wodoodpornego i niedrogo, żeby bardzo nie płakać, jak się utopi :wink:
ELTECH - 2013-11-12, 14:35

zdaje się że gopro


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group