dorutka - 2013-07-05, 07:48 ELTECH mam podobnie jak Ty, lubię próbować różne różności i nie zamykam się na nowe smaki i pewnie, gdybym miała okazję spróbować tych pasikoników w malinach, to bym spróbowała, a nawet jestem tego bardzo ciekawa ale musiałabym być przyciśnięta do muru, żeby ganiać godzinę lub dwie, aby złapać 200 raczej skocznych owadów (bo tyle jest w przepisie...)
Ja wiem... żyjemy wszyscy za szybko... ale kiedy na spływie jest tyle czasu?... hmmm... chociaż chleb od czasu do czasu pieczemy a i zrobienie sałatki z ziół też trwa jakąś godzinę... ELTECH - 2013-07-05, 21:25 Dorota ale chleb zagnieciesz w 5 minut a potem godzinę siedzisz sobie przytulnie przy ognisku a chlebek sam się piecze - co innego z pasikonikami - jak bym tak postawił wiaderko żeby wskakiwały to w sumie mogę siedzieć godzinę i patrzeć jak się do gara same pchają dorutka - 2013-07-05, 22:40
dobry sposób!!!
Ale musisz mieć niezły dar przekonywania! ELTECH - 2013-07-06, 13:59 siła woli