Zamknięty przez: Myszoor 2013-06-13, 10:15 |
Jak "skopać" połącznie kanu i silnika |
Autor |
Wiadomość |
SCHWIMMWANNEN
Konto: Skasowane
Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 193
|
Wysłany: 2013-04-03, 11:20
|
|
|
widziałem już ten film ale gwarantuje Ci że moje kanu nie będzie tak pływało nawet gdybym do niego włozył silnik 13 konny.
1) silnik nie jest za kanu tak jak na filmie tylko w kanu (około 40 cm od stewy) czyli jego waga nie będzi robiło takiej smiesznej jak na tym filmie huśtawki.
2) silnik nie waży tak jak ten na filmie około 40kg tylko 16kg + 2.5L paliwa
3) Śruba nie będzie tak blisko rufy jak w tym pokazanym tylko około 1 metra za kanu, czyli kawitacja nie będzie tak silnie oddziaływała na kanu.
4) kanu jest zaprojektowane pod silnik i jest asymetryczne - szersze z tyłu.
Nie jest to adaptacja gotowego kupnego kanu pod silnik.
Film który jest bliższy temu jak to będzie działało jest niżej choć i on nie jest do końca adekwatny bo śruba jest pod gorszym kątem niz to będzie w moim kanu.
Zobacz na rys. wcześniej (zielony) gdzie jest zaprojektowany silnik.
https://www.youtube.com/watch?v=R21s3gszals |
|
|
|
|
TIM
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Kwi 2012 Posty: 130 Skąd: Okonek
|
Wysłany: 2013-04-03, 14:30
|
|
|
Wygląda to niezle,ale z plywakiem bocznym będzie pewnie mało zwrotne,przynajmniej w tą stronę po której on jest.Życzę powodzenia,choć dla mnie canoe z silnikiem ,czy żaglem to nie to! |
|
|
|
|
SCHWIMMWANNEN
Konto: Skasowane
Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 193
|
Wysłany: 2013-04-03, 14:56
|
|
|
Mam nadzieję ży pływak będzie nie potrzebny i jest on bardziej dla uspokojenia żony.
Wolę go miec i zdjąć i niż nie mieć i zamawiać u Strzałki a sezon będzie uciekał.
Ster ma być z boku między kanu a pływakiem więc może nie będzie tak źle.
Zastanawiam sie jescze nad innym dodatkowym sterem który założę za śrubą na Long Tailu gdy odczepię pływak.
Silnik ma być pomocniczy w górę rzeki a tak normalnie będziemy pływali na wiosłach i dla tego silnik bedzie zabudowany i wyciszony.
Sporo wyjdzie w praniu a w zasadzie pływaniu.
Na pierwsze wodowanie przed lakierowaniem i pokrywaniem żywicą ma wpaśc Radek Wasilewski więc razem z Piotrem Strzałkowskim to będzie tandem który na pewno cos fajnego wymysli jak pojawia sie problemy ze sterownością.
Mam nadzieję że takowych nie będzie ponieważ symulacje były robione na bardzo zaawansowanym programie komputerowym którego nie kupisz prywatnie. |
|
|
|
|
Gabriello
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 523 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 2013-04-03, 15:39
|
|
|
Opcja zabudowanego i demontowanlanego silnika jest dużo lepszym pomysłem niż
pływanie z hałaśnikiem na wierzchu, tak samo kąt pracy śruby w tym projekcie jest korzystny.
Moje kanu z płaskim dnem miało 1m i było naprawdę bardzo stabilne więc przypuszczam, że szybko odstawisz pływak a Norek znajdzie miejsce w tak dużym pływadle.
A też podejrzewam, że na pływaku mógłby bać się sam siedzieć i z chęci powrotu na pokład z Norka będzie Nurek
Sam pomysł uważam za dobry bo daje niezależność bez względu na kierunek nurtu.
Jestem pewien, że kunu będzie się spisywało i zyska zainteresowanie tych co nie mają czasu na powrót po auto albo targanie na plecach.
Nie ma co płakać o profanacji rzemiosła bo większość przedmiotów wokół nas zmienia swoje oblicze żeby nam udogodnić ich użytkowanie a wiadomo, że potrzeby każdy ma inne.
Sam myślę o opcji żagla w swoim kanu a z czasem na pewno jeszcze nie jeden pomysł nas zaskoczy a inny rozbawi.
Powodzenia. |
_________________ www.mydlanachata.pl - mydła ręcznie robione
www.humel.pl - inny blog o zdrowiu. |
|
|
|
|
Radek
Pomógł: 20 razy Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2013-04-03, 15:45
|
|
|
Mariusz, nie wiem czy nie warto przemyśleć by long tail był zmienny. Inne ustawienie przy pływaku i inne przy samym kadłubie. |
_________________ Radek
www.radekkanu.com |
|
|
|
|
Gabriello
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 523 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 2013-04-03, 16:03
|
|
|
Wyobraźnia mi podpowiada, że zamiast wersji long tail kanu będzie lepiej pływało w opcji jak na starym zdjęciu sprzed 100 lat, które zamieściłeś.
Generalnie chodzi mi o krótszą śrubę której poziom raczej się nie zmieni a cała jednostka będzie mniej ekpansywna.
Długa śruba może łatwiej utknąć w konarach zatopionych i naniesionych drzew.
Co o tym sądzicie? |
_________________ www.mydlanachata.pl - mydła ręcznie robione
www.humel.pl - inny blog o zdrowiu. |
|
|
|
|
SCHWIMMWANNEN
Konto: Skasowane
Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 193
|
Wysłany: 2013-04-03, 16:05
|
|
|
Będzie miał skok góra dół wiadomo - płynie albo nie płynie ale skok na bok nie wchodzi w grę większy niż taki jaki musi być dla korygowania oporu pływaka bocznego.
Musiał bym zrobic w kanu pawęż z której wychodziłby long tail ale kategorycznie nie chcę bardziej szpecić kanu niż muszę a pawęż to już nie jest kanu.
Żeby long tail był nioeruchomo góra dół to można na końcu zainstalować ster ale ma byc unoszony więc to dodatkowy kłopot do zamontowania a w zasadzie sterowania nim przy założeniu dźwigni drewnianych.
Linki ? to zaczyna sie robić pokład z linkami pod nogami ?
Zawsze mam możliwość sterowania wiosłem a prędkości 15-20km to się da opanować, zrywka będzie podłączona pod silnik więc jak coś nie tak to jednym ruchem albo podnoszę Long Taila z wody albo zrywka i silnik stop.
W zasadzie to zakładałem pływanie na pływaku i sterze między nim a kanu a jak by się okazało że jest o.k bez pływaka to miałem poprosić Strzałkę żeby z synem coś wymyślili.
Teraz jak tak myslę to może już szukać rozwiązania bo jak sezon widzę za oknem zacznie się w lipcu to może sie i skończyć na koniec lipca
Taka długa zima to lata nima
Oj z tym rozwiązaniem z przed stu lat to nie na Pilicę bo śrubą będę prawie cały czas w piachu mielił.
Na strudze pływałem jak niski stan był i na dłuższych odcinkach płycizny to ślizgiem nadrabiałem i wypluwający pisek mnie napędzał.
Tak bym zrobił gdyby kanu było na inną rzekę.
Miałem nawet fajny kajak wyczynowy z lat 80tych do kupienia z Trummlerem i wałem schowanym tak jak na tym zdjęciu z przed 100 lat ale 50cm od lini wody śruba to nie na Pilicę
Co do mniejszej szansy z zaplątaniem gdzieś śruby jak jest krótszy wał i pod dnem kanu to tez nie jest tak bo zeby nie wkręcić w śrubę czegokolwiek to trzeba to ominąć a przy napędzie typu Long Tail wystarczy wyjąć wał że śrubą na chwilę z wody i po przepłynięciu nad przeszkodą.
[ Dodano: 2013-04-03, 20:01 ]
Drobna korekta. Test odbedzie sie oczywiscie po nalozeniu zywicy ale przed lakierowaniem.
[ Dodano: 2013-04-04, 13:12 ]
Prace trwają przy budowie kanu
Zaprojektowane przez Kacpra Strzałkowskiego mocowanie silnika.
W komplecie z Long Tailem miałem pawęż do silnika i do łodzi ale okazało się że kąty jej pracy będą nieodpowiednie.
[ Dodano: 2013-04-04, 17:09 ]
Zaczyna się urealniać Małe Pióro
Może wsadzę do niego mały napęd na gumkę recepturke to Norek będzie bardziej niezależny
[ Dodano: 2013-04-04, 18:05 ]
[ Dodano: 2013-04-04, 19:12 ]
Strzałka szaleje z tempem - chyba trza będzie zmienić nazwę z Małe Pióro na Szalone Pióro
|
|
|
|
|
SCHWIMMWANNEN
Konto: Skasowane
Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 193
|
Wysłany: 2013-04-04, 21:26
|
|
|
Dzięki dr.Awa
To jest forum sumpatyków a mi nie zależy na kasie i patentach - wystarczy mi że wszystkie błędy w budowie pierwszego w Polsce kanu z silnikiem popełnię ja a reszta to poprawi
I tak będzie to moje i tylko moje dla mnie a reszta niech pływa i kozysta - będę tylko się cieszył.
Dostałem te zdjęcia o 20:57 - Strzałka za TEMPO i SZYBKOŚĆ traci w tym tygodniu literkę T i S ze swojego loginu więc od dziś bedę go nazywał Szałka.
|
|
|
|
|
ewa
Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 237
|
Wysłany: 2013-04-04, 23:51
|
|
|
nie Szałka tylko Błyskawica |
|
|
|
|
Malutki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 185 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-04-05, 12:05
|
|
|
Jak planujesz uszczelnić przejście wału przez stewę? Uszczelnienie ruchomego wału może być wyzwaniem. Nie myślałeś o sztywnym zamocowaniu silnika i przegubie lub elastycznym wale za rufą? A może pójść w napęd powierzchniowy? odpowiednio dobrany mógłby spełniać większość Twoich wymagań.
Malutki
www.hobbo.net |
|
|
|
|
strzałka
Dołączył: 31 Maj 2012 Posty: 31 Skąd: Nowe Miasto
|
Wysłany: 2013-04-05, 12:08
|
|
|
Mam dobrany odpowiedni "fartuch " elastyczny. |
_________________ Piotr |
|
|
|
|
Malutki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 185 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-04-05, 12:13
|
|
|
A możesz zdradzić jaki i gdzie dostępny? Takie rzeczy są czasem bardzo potrzebne.
Malutki
www.hobbo.net |
|
|
|
|
SCHWIMMWANNEN
Konto: Skasowane
Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 193
|
Wysłany: 2013-04-05, 12:52
|
|
|
Ja kupiłem przy pierwszym założeniu że kanu będzie miało mini pawęż przez którą wyjdzie wał mieszek do łodzi motorowej służący do wypuszczenia sterociągu.
Przy tym wyjściu wału prawdopodobnie będzie zamontowany trochę inny mieszek z przykręconą ramką prostokątną lub eliptyczną która uszczelni mieszek z kanu.
Na projekcie tego nie widać ale od strony wewnętrznej tam gdzie wychodzi wał ma być plaska drewniana powiezchnia do której będzie przykręcony mieszek przedstawiony na zdjęciu lub podobny.
Piotr coś wymyślił ale ja też szukam odpowiedniego mieszka.
Prawdobodobnie znajdziemy jakiegoś gotowca od tira lub maszyny rolniczej
[ Dodano: 2013-04-05, 15:18 ]
Inne ciekawe kanu z silnikiem z początku XX wieku i nie wygląda jak wół roboczy choć jakby tak podliczyć wagę tych pań razem z tymi koronkami i fiszbinami to chyba jednak wół roboczy z tego kanu.
Trochę wygląda jak połączenie kajaka z kanu
Ciekawa jest konstrukcja z płaszczem wypornościowym na burtach.
|
|
|
|
|
Zirkau
Zirkau
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 528 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2013-04-05, 16:29
|
|
|
To zdjęcie prezentuje jaka jest siła tradycji. Jeśli w danym rejonie buduje się łodzie w określonym kształcie, to konstrukcje zasadniczo odmienne nie przyjmują się łatwo. Ludzie dużo chętniej zaakceptują takie kanu z silnikiem, bo dla nich to tylko zwykła łódka. A prawdziwa łódka ma kształt canoe. |
|
|
|
|
SCHWIMMWANNEN
Konto: Skasowane
Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 193
|
Wysłany: 2013-04-06, 18:31
|
|
|
No to mój pomysł i wykonanie w tworzeniu świeckiej tradycji.
To jest tak, że jeżeliby nam ktuś, na przykład, rozumiesz, porwał nasze Kanu i
by go złapały to nam muszą oddać samolot, rozumiesz? To jest właśnie tradycja.
Że nam muszą oddać!
Stewa z wyjściem na wał Long Tail.
Wyciągam long taila (dwie śryby motylkowe) , zatykam dziurę ozdobnym korkiem drewnianym i kto mi powie że kanu ma silnik ?
|
|
|
|
|
|