Nowa beczka |
Autor |
Wiadomość |
radorz
Dołączył: 01 Lut 2012 Posty: 35 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2012-07-19, 19:02
|
|
|
Ja tez nigdy beczki nie wiązałem, w przypadku kabiny nie chciałbym się zaplątać w tę linkę. W beczce raczej zawsze jest trochę powietrza i będzie pływać |
|
|
|
|
Grad
Dołączył: 16 Lip 2012 Posty: 23 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-07-20, 09:21
|
|
|
radorz napisał/a: | Ja tez nigdy beczki nie wiązałem, w przypadku kabiny nie chciałbym się zaplątać w tę linkę. W beczce raczej zawsze jest trochę powietrza i będzie pływać |
radorz - Drawa żartował z tymi zawodowcami On chciał powiedziedzieć przez to, że prawdziwi zawodowcy tak dobierają długość liny asekuracyjnej sprzętu, by w razie akcji "w" - umocowany do jednostki sprzęt nie stanowił zagrożenia dla człowieka.
A poza tym - głupio by było szukać beczek kilometr niżej
Ka-Nu! |
_________________ ....bo jeśli się nie boisz, to znaczy, że już nie żyjesz |
|
|
|
|
ra_dek
Dołączył: 12 Lip 2012 Posty: 67 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-07-20, 12:57
|
|
|
My zawsze wszystko wiązaliśmy. Nie wiem jak to będzie teraz, ale na np. Dunajcu wiązane miałem także wiosła. Trochę to upierdliwe, jednak po chwili się człowiek przyzwyczaja a w razie czego łatwo przyciągnąć.
A w temacie beczek: napisałem wczoraj do gościa od tych 30l co by się zorientował w wysyłce - jak na razie cisza. |
_________________ Pozdrawiam Radek
Jakie ubrania: http://forum.kanu.pl/viewtopic.php?p=4963#4963 |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2012-07-24, 10:38
|
|
|
ra_dek napisał/a: | My zawsze wszystko wiązaliśmy. Nie wiem jak to będzie teraz, ale na np. Dunajcu wiązane miałem także wiosła. Trochę to upierdliwe, jednak po chwili się człowiek przyzwyczaja a w razie czego łatwo przyciągnąć. |
upierdliwość ta przestaje przeszkadzać w chwili gdy po wywrotce wiosło jest nadal na swoim miejscu a nie odpłynęło w silną dal |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
tonieja
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 174 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2012-07-24, 13:19
|
|
|
Wiązałeś do łodzi pagaje? Tak myślę, że najwygodniej i praktycznie by było do nadgarstka. |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2012-07-24, 13:31
|
|
|
tonieja napisał/a: | Wiązałeś do łodzi pagaje? Tak myślę, że najwygodniej i praktycznie by było do nadgarstka. |
hmmm, jak by co to ja miałem na myśli zapasowe wiosło |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
ra_dek
Dołączył: 12 Lip 2012 Posty: 67 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Sylwek
Konto: Skasowane
Dołączył: 22 Kwi 2013 Posty: 166
|
Wysłany: 2013-05-13, 14:50
|
|
|
Chyba tutaj ?
Jak chcę mieć dwie beczki na pokładzie , to jaką pojemność lepiej wybrać ? 20l ,30l ,a może 40 ??wiekszej raczej nie chcę ,a dodam ,że prowiant to raczej w mniejszej jakiejś bym pewnie i tak trzymał . No to proszę o pomoc |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-05-13, 15:24
|
|
|
Ja bym dopasowywał rozmiarem, tak żeby ładnie się ułożyły i nie wystawały na wysokość ponad łódkę. |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Sylwek
Konto: Skasowane
Dołączył: 22 Kwi 2013 Posty: 166
|
Wysłany: 2013-05-13, 17:38
|
|
|
ManaT, to chyba 30 będą w sam raz , trzeba na Allezuo oblukać coś |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-05-13, 18:07
|
|
|
Ja na A. kupiłem 3 sztuki po 15zeta (jeden kurier) 35x47 cm, z obliczeń wychodzi, że pojemność to około 45l Zamykane na metalową klamrę. Jesteśmy zadowoleni. Leżą tak:
Wiecej fot o naszych beczkach znajdziesz w relacji z Niedzięgiela tutaj. |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Sylwek
Konto: Skasowane
Dołączył: 22 Kwi 2013 Posty: 166
|
Wysłany: 2013-05-13, 18:16
|
|
|
ManaT, problem jest tego typu ,że wolałbym uniknąć metalowych zapięć , wolę te zakręcane,choć zdaję sobie sprawę,że te z pierścieniem zaciskowym mają większy otwór wsadowy |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-05-13, 18:19
|
|
|
Tu też miałem dylemat bo te blachy piękne nie są, nie wiem czy to norma ale koledze zakleszczył się gwint w zakręcanej, było co robić |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Sylwek
Konto: Skasowane
Dołączył: 22 Kwi 2013 Posty: 166
|
Wysłany: 2013-05-13, 18:22
|
|
|
ManaT, uniknąć zakleszczenia gwintu mozna w prosty sposób , służy do tego preparat silikonowy w spray-u,dokładnie taki sam jak do smarowania uszczelek w drzwiach samochodów |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-05-13, 18:27
|
|
|
Wkładamy w nie spore graty, namiot, śpiwory więc i otwór się liczy, pozostaje szukać ideału - duży dekiel na gwint. |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
|