wiedzy wodniackiej , a w szczególności kajakarskiej, nie posiadłem oczytując się ...
kuna
Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 113 Skąd: Szamoty
Wysłany: 2012-12-20, 07:26
No i faktycznie, ,,dałem ciała". W kwestii klubu. Kiedy ostatnio, tam byłem, było to naprawdę WTW. Wioślarska, na wprost Ludnej. Kiedyś, "Skra" klub wioślarski budowlanych. Jeszcze nie mam odpowiedzi Tomka, ale mój dysk twardy, z systemem operacyjnym, zapewne, uległ daleko idącej destrukcji. Napisałem do synka, z prośbą, aby dokładniej opisał ten incydent z wywrotką. Jeśli odpowie, przekażę. Jak łatwo wierzyć, nie widząc. Bo widok, może być zamglony...
No, ale chciałem odnieść się, do widzianych na filmie, "trudnych sytuacji" po których, autor filmu, nie pokazywał dalszych obrazów. Na moje umiejętności, w temacie, to kiepsko to widzę.
niestety nie kurde - smera / bosman / kuna* jest kajakarzem bajkopisarzem, o kanu ma pojęcie takie jakie jego posty. to tak gdyby ktoś tego nie zauważył
---------
* niepotrzebne skreślić
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook
kuna
Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 113 Skąd: Szamoty
Wysłany: 2012-12-20, 10:23
I zgadzam się w zupełności, z moim przedmówcą. Z przedmiotu kanu, jestem bajkopisarzem. Jakie jest postanowienie, wysokiego administratoramoderowanego?
[ Dodano: 2012-12-20, 16:29 ]
Tylko, proszę wylicz mi wszystkie, "bajki". I nie moderuj!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach