Isar w kwietniu |
Autor |
Wiadomość |
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2013-01-18, 17:15 Isar w kwietniu
|
|
|
Może ktoś ma ochotę (i możliwość wyrwania się na 4-5 dni) na wiosenną wyprawę do Niemiec - Isar i coś w okolicy?
Jedyne koszty to tankowanie autka |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-01-18, 17:49
|
|
|
Napisz coś więcej, proszę. Jest jakiś plan? |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2013-01-18, 18:08
|
|
|
ManaT napisał/a: | Napisz coś więcej, proszę. Plan. |
Plan? Dynamiczny Ale spróbuję: dzień na dojazd, 2-3 dni na górnym odcinku Isar (start w Krün, koniec przed Monachium) i powrót do auta, kolejny dzionek na/i Lech (Lechbruck - Schpngau) lub Iller (Fischen - Oberdorf). Powrót pewnie na noc.
Klimaty z górnego Isar: http://home.arcor.de/canadier-gps-info/g-isar0606/ |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-01-18, 19:06
|
|
|
Klimaty piękne, temat do przemyślenia. |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
madrivercanoe
Dołączył: 15 Kwi 2011 Posty: 315
|
Wysłany: 2013-01-19, 00:08
|
|
|
Rzut beretem z Warszawy jedyne 1000 kilometrów |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-01-19, 09:13
|
|
|
Stąd też daleko do Isar, ca 750km, no i kwiecień, zmienna pogoda
Jak u niemców z biwakowaniem na dziko i z ogniskami? |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2013-01-19, 12:04
|
|
|
madrivercanoe napisał/a: | Rzut beretem z Warszawy jedyne 1000 kilometrów |
Typowo polskie - ponarzekać ....
brak słów :| |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-01-20, 11:35
|
|
|
A ja się mu nie dziwię. Ponad 2000 km to prawie tysiąc na paliwo. Wyjazd na 4 dni. Można trafić w deszcz a to by nieco zaburzyło doznania z niewątpliwych uroków tamtejszej okolicy.
No chyba, że masz na myśli conajmniej dwie osady na samochód ale wtedy co z łodziami?
Cztery osady na busa, przyczepa na łódki i jadę! |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2013-01-20, 12:08
|
|
|
ManaT napisał/a: | A ja się mu nie dziwię. |
a ja tak, bo od jego marudzenia Alpy do polski się nie przybliżą - są tam gdzie są i albo się z tym godzę kombinując jak się tam wyrwać, albo pływam po Odrze i nie docinam innym ...
ManaT napisał/a: | Ponad 2000 km to prawie tysiąc na paliwo. |
nie wiem ile Twoje auto spala ale moje obciążone w 11l gazu się zamyka, a z Worcka jest jakieś 8ookm. Tankując w Zgorzelcu pierwsze tankowanie za € mam za Regensburgiem a potem dwa pełne tankowania (łącznie 1ool) w euro po o,8ec za litr. Wychodzi około 55ozł - max. 6oo.
ManaT napisał/a: | Wyjazd na 4 dni. Można trafić w deszcz a to by nieco zaburzyło doznania z niewątpliwych uroków tamtejszej okolicy. |
znów nie wiem jak to liczysz bo 4 dni to na wodzie, łącznie koło 7 wyjdzie
ManaT napisał/a: | No chyba, że masz na myśli conajmniej dwie osady na samochód ale wtedy co z łodziami? |
można kanu w kanu jak łyżeczki w szufladzie, ale 4 osób z rzeczami nie zabiorę, 3 spoko - 4 bez szans ....
W sumie to w pierwszym poście powinienem był napisać, że mam miejsce na 2-gie kanu i jedną osobę w aucie. Sorki za niedomówienie. |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
|
Matusz
Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 170 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2013-01-20, 12:12
|
|
|
Dwa pytania.
1. W jakim terminie byłby ten wyjazd?
2. Śpimy pod namiotami w jednym miejscu i pływamy na lekko?
Matusz |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2013-01-20, 12:17
|
|
|
Matusz napisał/a: | Dwa pytania.
1. W jakim terminie byłby ten wyjazd? |
Tak nie patrząc w kalendarz celuję w drugą połowę kwietnia (15/17-22/24). Woda będzie niezmiennie zimna, ale poza tym będzie już raczej ciepło. W maju nie dam rady się wyrwać, bo 9-12 jest ECBA, a czerwiec to już wody lokalnie będzie mało w górnej części Isar - tak jak na linkowanych zdjęciach.
Matusz napisał/a: | 2. Śpimy pod namiotami w jednym miejscu i pływamy na lekko? |
Można i tak, ale choć w Niemczech instytucja STOPa dobrze działa, to Isar raczej z betami bym spłynął by nie ryzykować przebojów z wieczornym powrotem do auta, a to coś jeszcze to już na lekko można :) Generalnie przy niczym się nie upieram i do tematu "spanie" podszedłbym dynamicznie ;) |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
Matusz
Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 170 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2013-01-20, 13:00
|
|
|
Ja wolę pływać z rzeczami. W końcu to jest właśnie klasyczny canoening.
Matusz |
|
|
|
|
drawa
stary zgrywus
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 751 Skąd: Warthegau
|
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-01-20, 17:38
|
|
|
Na łyżeczkę mojego sie nie da na górę, stałe siedziska i ławka ze schowkiem w środku. A szerokia jest i pewnie Twojego sie na nie nie da nanizać:)
Moja stara furka pali 7-8 ON i stąd moje wyliczenia. Pływam zawsze z moją malżonką Borncholminą, czyli we dwoje.
Matuszowi i Drawie przyklasnę bo i my też pływamy ze wszystkim, sypiamy w przyrodzie i stąd moje pytanie: jak u niemców z biwakami? |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
terenowiec
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Mar 2012 Posty: 65 Skąd: Strzelin (Dolny Śląsk)
|
Wysłany: 2013-02-09, 21:53
|
|
|
Piękna rzeka. Jeżeli w tym roku zabierzemy z sobą canoe do Chorwacji, jak w roku minionym, to nie wykluczone, że wracając z Dolomitów do Polski (bo takie mamy plany), zaczepimy o tą rzekę. Ale jest jeszcze tyle niewiadomych, że nic nie można powiedzieć. Niemniej jak wspomniałem, koryto wygląda przepięknie. |
_________________ Byle w terenie
tel. 606 286 473 |
|
|
|
|
|