Łyna, Wadąg, jez. Kortowskie czyli majówka 2013 |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Dołączył: 15 Sie 2012 Posty: 38 Skąd: Warmia
|
Wysłany: 2013-06-13, 21:35
|
|
|
ewa napisał/a: | Szkoda tylko, że ludzie zaśmiecili strasznie te piękne miejsca (np. lodówek minęliśmy 5). |
Koszmar
W maju na Drwęcy minęliśmy ze 2 lodówki, plus ze 3 kredensy, 2 pierzyny i parę ram okiennych. Do tego co kawałek dzikie wysypiska śmieci na brzegach. Może nowa ustawa "śmieciowa" coś zmieni na lepsze? |
_________________ Czym się da, byle na wodzie i z szacunkiem dla Natury, bo bez jej uroków cała ta zabawa nie miałaby sensu... |
|
|
|
|
ManaT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 647 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2013-06-13, 21:36
|
|
|
Cytat: | Może nowa ustawa "śmieciowa" coś zmieni na lepsze? | tylko w kieszeni ustawodawców bo dla ludzi jest bzdurna na maxsa. |
_________________ trzeba spływać |
|
|
|
|
Gabriello
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 523 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 2013-06-26, 11:32
|
|
|
Jestem zauroczony sposobem pomalowania i kolorami kanu TAWINE.
Czy mogę prosić o fotki z widokiem na zewnętrzną stronę dna i jakieś
wskazówki jak uzyskać ten jasny pasek i litery.
To jakaś kryjąca farba? |
|
|
|
|
ewa
Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 237
|
Wysłany: 2013-06-26, 17:58
|
|
|
gabriello, zdjęcie będę mogła zrobić dopiero jak będę w Olsztynie. Ten jasny pasek został narysowany na oszlifowanym już kanu. Litery też. Następnie litery zostały wypalone wypalarką. No i trzeba już było uważać przy malowaniu reszty Ten jasny kolor to kolor drewna. A dalej to już wiesz |
|
|
|
|
Gabriello
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 523 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 2013-06-26, 21:06
|
|
|
Dziękuję
Z dnem to chodziło mi o to czy te dwie zielone połacie łączą się ze sobą
pod powierzchnią wody czy są osobne tylko po bokach a dno brązowe.
Mam nadzieję, że nie zamixowałem pytania |
|
|
|
|
ewa
Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 237
|
|
|
|
|
Halny
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 123 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-02-22, 10:35
|
|
|
ewa napisał/a: | https://picasaweb.google.com/101099594844657813176/YnaMajowka2013 |
To widzę, że była ostra jazda. Dobrze, że skończyło się tylko na złamanym kanu.
<siła wody> |
_________________ Michał |
|
|
|
|
Zirkau
Zirkau
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 528 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2014-02-23, 09:38
|
|
|
Mógłbym prosić o szczegóły, okoliczności w których doszło do złamania łódki ? |
|
|
|
|
ewa
Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 237
|
Wysłany: 2014-02-23, 12:14
|
|
|
Jurek zbyt blisko podpływał. Nurt tam potężny był i odpłynąć już nie dał rady. Woda przyparła kanu do desek. Kanu przełamało, woda wciągnęła.
Ja byłam po drugiej stronie już. Najpierw zobaczyłam jak woda wyrzuciła bańkę z wodą, jakieś rzeczy i pół kanu. Potem Jurka. |
|
|
|
|
|