forum.Kanu.pl » Strona Główna

 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Pisa, a kto wie, może i dalej
Autor Wiadomość
Szajba 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 173
Skąd: Wójtowo
Wysłany: 2013-05-21, 21:48   Pisa, a kto wie, może i dalej

Właściwie przed wyjazdem do pracy , nie dane mi było spłynąć kanu.
Teraz gdy zbliża się ten wyczekiwany od kilku miesięcy moment, zastanawiam się gdzie i czy podołam. Sam pewnie poradziłbym sobie bez większych problemów na większości polskich rzek, lecz ten, pierwszy spływ ma być spływem rodzinnym.

Pierwsza osada - ja z małżonką i 4-letnią córką
Druga osada - synowie 15 i 13 lat.

Wybór padł na Pisę gdyż jest ponoć łatwą, przepływa również przez tereny moich praszczórów (w połowie jestem Kurpiem, w drugiej Sljedzikiem :) ).

Czego się wystrzegać, na co zwracać uwagę ? Płynąc spacerowym tempem ile czasu może trwać taki spływ.
Czy po przepłynięciu Pisy, będziemy na tyle doświadczeni by dać się ponieść Narwi? :)
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
 
 
Myszoor 
Miłośnik Myszek :)


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 1407
Skąd: zDolny Śląsk
Wysłany: 2013-05-23, 09:03   Re: Pisa, a kto wie, może i dalej

Coś nikt nie kwapi się do podpowiedzi, więc może mimo, że nią nie płynąłem to ja spróbuję szkrobnąć.

Szajba napisał/a:
Czego się wystrzegać, na co zwracać uwagę ?

Zakładam oczywiście, że każde z Was będzie miało na sobie kamizelkę. Jeżeli to jest Wasza pierwsza rzeka to zacząłbym od tego by przed właściwym spływem poświecić ciut czasu na oswojenie się z tym jak się przybija do brzegu - pod prąd oczywiście i na wszelki wypadek na pusto. Jeżeli stwierdzicie, że jest OK, to już tylko pakować bety jeszcze raz kontrolnie zrobić ten manewr i już tylko dać się ponieść nurtowi :) A później korzystać z okazji by szlifować ten manewr, oraz jak się może zaczną pojawiać cofki to i je - tak do znudzenia, bo ma być coś odruchowego.

Szajba napisał/a:
Płynąc spacerowym tempem ile czasu może trwać taki spływ.

Dla każdego pojęcie tempo spacerowe to nieco inna prędkość a na dodatek dużo zależy od tego jak sama rzeka niesie ;) Może niech odniesieniem będzie to jakie dystanse pływaliście "spacerowo" po jeziorach i na początek założyć coś podobnego. Tak naprawdę to będziesz to wiedział już po pierwszych 2-3 godzinach spływu.

Szajba napisał/a:
Czy po przepłynięciu Pisy, będziemy na tyle doświadczeni by dać się ponieść Narwi? :)

To już tylko wy będziecie w stanie ocenić, jeżeli będziecie się czuć pewnie z wszystkimi manewrami + to, że nowym elementem będą jazy - czyli odpowiednio wczesne manewry i przenoski.

Mam nadzieję, że coś tam pomogłem. Jak nie to pytaj dalej.
_________________
Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook
 
 
Żółtodziób 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 214
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-05-23, 09:47   Re: Pisa, a kto wie, może i dalej

Szajba napisał/a:
.

Czego się wystrzegać ... ?


na pewno zbytniej wiary w swoje umiejętności :mrgreen:
 
 
ELTECH 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 531
Skąd: Ząbki koło Wawki
Wysłany: 2013-05-23, 10:57   

Rafał.
Pisa jest piękną rzeką o tak cholernie krętej drodze że chyba nie ma tam odcinka prostego 200 mb. Ja co prawda już lata całe tamtędy nie spływałem a rzeka się zmienia.
Prowadzi przez łąki i pola oraz lasy.
jest dużo miejsc do rozbicia namiociku na dziko a czasami jak przepływasz w okolicach jakichś zabudowań to można od gospodarzy kupić świeże mleko czy jajka.
Nurt ma dość bystry więc i spłynięcie nie powinno Ci zająć więcej niż 2-4 dni do Nowogrodu. Wszystko zależy skąd zaczniesz spływ.
Ja osobiście poleciłbym zacząć od Rucianego i zrobić śluzowanie na Guziance - na pewno będzie to atrakcją dla dzieciaków.
A po dopłynięciu do Nowogrodu praktycznie w bardzo bliskim pobliżu ujścia Pisy do Narwi na pochyłym brzegu jest ulokowany skansen który polecam do zwiedzenia.
Na samej Pisie jest kilka takich fajnych miejsc że jak płyniesz i masz nisko położoną łąkę to po drugiej stronie łąki widzisz jakby żaglówka płynęła po łące a to po prostu rzeka tak kręci. Jest tam też most nad rzeką który oglądasz najpierw z kilku stron po czym nagle niespodziewanie wylatujesz na niego z za zakrętu.
Ja co prawda Pisą raz wpływałem jak ciągnęliśmy łódki na Mazury i kilka razy spływałem ale omegą i na żaglu więc to całkiem inne przeżycie i inaczej się spływało.
Wyobraź sobie że na rzece szer. kilku-kilkunastu metrów z dość bystrym prądem żeby zachować sterowność musisz żaglówką robić zwroty ( płynąc na żaglach a nie na silniki)
Jeśli łowisz ryby to też powinieneś coś złapać bo zdarzało się widzieć okazy po metrze płynące pod prąd - w górę na Mazury :mrgreen:
_________________
NASZA MAPA szczegóły w dziale "Uwagi do forum > Mapa Google"

Pozdrowionka
 
 
Szajba 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 173
Skąd: Wójtowo
Wysłany: 2013-05-23, 13:03   Re: Pisa, a kto wie, może i dalej

Myszoor napisał/a:
Coś nikt nie kwapi się do podpowiedzi, więc może mimo, że nią nie płynąłem to ja spróbuję szkrobnąć.


Dzięki. Już się wystraszyłem, że to dziewiczy teren dla kanuistów :)

Kamizelki to oczywiście wyposażenie obowiązkowe, nie wyobrażam sobie sytuacji w której kabinuje któreś kanu i .... sytuacja mało prawdopodobna, ale możliwa.
Dzieki za zwrócenie uwagi na przybijanie do brzegu pod prąd, zwykle przybijałem do brzegu jeziora. Przed wypłynięciem na Pisę, mam zamiar podszkolić się trochę na jeziorze, Pisie Warmińskiej i na rzece Wadąg, o ile stan wody nie będzie za niski.
Przy okazji będzie mozliwość poznania najbliższej okolicy z poziomu lustra wody.


Żółtodziób napisał/a:
Szajba napisał/a:
.

Czego się wystrzegać ... ?

na pewno zbytniej wiary w swoje umiejętności :mrgreen:


W tej dziedzinie bardziej zasługuję na Twój nick, niż Ty sam :)
Staram się mierzyć siły na zamiary, w tym przypadku muszę przyjąć że będzie nas pięcioro.

Lechu, muszę wykombinować tak by cały spływ zajął mi ok 6 dni, także tempo naprawdę spacerowe połaczone z nauką pływania i manewrowania. Start w Rucianem, Guzianka, Bełdany i Śniardwy? Podejrzewam że taki wstęp poważnie osłabiłby ducha walki w moich synach., małżonka, była wioślarka, ma trochę więcej chartu :)
Zaczniemy na Kanale Jeglińskim, skończyłbym najchętniej w Nowym Dworze Mazowieckim. Jak wyjdzie zobaczymy.
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
 
 
vest15 


Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-23, 15:05   

Narew i kanadyjka to dobre połączenie - wiem , płynąłem .
Płynie się spokojnie , stresujących niespodzianek nie ma.
Jeżeli zamierzasz skończyć spływ w NDM , to czekają Cię dwie przenoski. Pierwsza to zapora w Dębe , a druga to próg niedaleko za tą zaporą.
Czyli tak naprawdę to przenoska jedna, ale długa :???: .
I to są jedyne przenoski na tej trasie.
Ostatni jaz na Narwi znajduje się w Strękowej Górze , ale to powyżej ujścia Biebrzy.
Od Pułtuska tempo na pewno spadnie , zaczyna się cofka Zalewu , czyli niemal stojąca woda.
Nieprzewidywalny może być Zalew.Albo stada motorówek , lub przy silnym wietrze niebezpieczna fala.
Reszta to lajcik :cool:
 
 
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2013-05-23, 15:08   

Nie wiem jak na Pisie ze zwałkami, jest pewnie niebezpieczeństwo kabiny jak zwałka jest na zakręcie rzeki, prąd wody stawia łódkę bokiem do pnia, naturalnym odruchem jest odepchnięcie się od kłody co skutkuje przeniesieniem środka ciężkości w stronę naporu wody, burta przechyla się i jeżeli dojdzie do przelania to kabina murowana. Nie wiem czy dobrze to opisałem. Jak trzeba to narysuję o co mi chodzi:)
_________________
trzeba spływać
 
 
ewa

Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 237
Wysłany: 2013-05-23, 18:09   

Szajba napisał/a:
Już się wystraszyłem, że to dziewiczy teren dla kanuistów
w 2004 roku był Zlot na Pisie. Chyba dwie kabiny wtedy były. Link do zdjęć https://www.facebook.com/...71768403&type=3
Zwałek wtedy nie było. Była za to próba zrobienia "kanu-mostu" przez rzekę :mrgreen:
 
 
Szajba 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 173
Skąd: Wójtowo
Wysłany: 2013-05-23, 21:46   

ManaT napisał/a:
Nie wiem jak na Pisie ze zwałkami, jest....


Zwałki na Pisie to chyba trudno spotkać, szlak żeglowny a w sezonie letnim wręcz ruchliwy.
Oby nie za bardzo bo nie przepadam za tłumem :)
Rysować nie musisz, wiem o czym piszesz. Udało mi się przyswoić cały materiał z kanu.pl . Będzie teraz okazja przejść do czynów.

Nie wiem tylko czemu nie zwróciłem uwagi na przybijanie do brzegu :)

Ewo, niestety link nie działa :(
Być może gdybym się zarejestrował, byłoby OK, ale nie po to konto na fejsie usuwałem by do tego wracać :D
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
 
 
ELTECH 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 531
Skąd: Ząbki koło Wawki
Wysłany: 2013-05-24, 07:52   

Rafał.
Moim zdaniem masz kilka możliwości. Jeśli planujesz spływ na 6-7 dni to rzeczywiście powinieneś zacząć gdzieś bardziej w głąb Mazur ale Śniardwy to niebezpieczny akwen. Jest duży, w sumie dość płytki i wystarczy że troszkę powieje a fale mogą być w okolicach metra wysokości. Już kilka razy tak miałem ale na żaglówkach.
Zacznij może w Wierzbie - jest tam fajna przystań Z tego co wiem dojeżdża tam jakiś PKS
a jest tam całkiem fajny ośrodek wypoczynkowy i kilka kilometrów dalej masz ośrodek PAN gdzie możesz zobaczyć różne cuda czyli żubry i inne leśne stwory nad którymi w ośrodku pracują - takie mini zoo.
stamtąd proponuję spływać lewym brzegiem bo to teren rezerwatu i nierzadko można zobaczyć stadko dzikich koni przy leśnym wodopoju aż do Rucianego i śluzy Guzianka a dalej już przez jezioro do Piszu i kanałem aż do Pisy. Teoretycznie szlak na Pisie możesz zrobić w jakieś 3 dni
Zwałek na 99 % żadnych nie będzie bo to autostrada bardzo mocno uczęszczana.
Generalnie sam miałem Pisę w planach na ten rok ale Wisła przeważyła i chcę się nacieszyć dzikością Wisły a Tereny Mazurskie są jednak bardzo mocno ucywilizowane.
To już nie to co kiedyś było dlatego Mazury i tereny z nimi związane już mnie tak nie ciągną. Ale Pisą warto spłynąć bo jak wcześniej CI pisałem jest to bardzo malownicza i kręta rzeka.
_________________
NASZA MAPA szczegóły w dziale "Uwagi do forum > Mapa Google"

Pozdrowionka
 
 
Szajba 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 173
Skąd: Wójtowo
Wysłany: 2013-05-24, 21:31   

Zacząłem się już gubić w trasie jaką proponujesz :)
Jeśli zacznę w Wierzbie to nijak mi nie po drodze do Guzianki czy Rucianego.
Planuję rozpocząć na jez. Seksty, następnie Kanał Jegliński, Roś i Pisa. Na uzupełnie - Narew i kawałek Wisły do Twierdzy Modlin i trasy E77.
Jak wyjdzie, tzn. w którym momencie rodzinka bedzie miał dość, zobaczymy.
Skansen w Nowogrodzie - obowiązkowo, ostatni raz byłem tak ze 25 lat temu.


Przy okazji dziękuję za wszystkie sugestie i rady :)
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
 
 
Darek 


Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 38
Skąd: Warmia
Wysłany: 2013-05-24, 21:34   Re: Pisa, a kto wie, może i dalej

Szajba napisał/a:

Wybór padł na Pisę gdyż jest ponoć łatwą, przepływa również przez tereny moich praszczórów (w połowie jestem Kurpiem, w drugiej Sljedzikiem :) ).

Ja bym zaczął od Pisy Warmińskiej, choćby po to aby wszystko przetestować, od załogi po umiejętności i sprzęt.
_________________
Czym się da, byle na wodzie i z szacunkiem dla Natury, bo bez jej uroków cała ta zabawa nie miałaby sensu...
 
 
ELTECH 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 531
Skąd: Ząbki koło Wawki
Wysłany: 2013-05-26, 14:50   

Rafał
Sorki moja wina - zagalopowałem się - pamięć już nie ta :oops: :oops: :oops:
Oczywiście start Ruciane a potem Wierzba Śniardwy Pisz i Pisa
_________________
NASZA MAPA szczegóły w dziale "Uwagi do forum > Mapa Google"

Pozdrowionka
 
 
Marshall 


Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 107
Skąd: Skierniewice & Łomża
Wysłany: 2013-06-02, 15:30   

Szajba, kiedy planujesz ten spływ??

Ja kombinuję spływ Pisą (Pisz-Nowogród) w dniach 12-14 lipca...
_________________
I don't believe in God, but I believe in WI-FI! It's all around us!
Adam Marshall Marczak | Bushcraft&Survival - sklep.
 
 
ELTECH 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 531
Skąd: Ząbki koło Wawki
Wysłany: 2013-06-03, 12:27   

A nie chcesz na Wisłę ??? :mrgreen:
_________________
NASZA MAPA szczegóły w dziale "Uwagi do forum > Mapa Google"

Pozdrowionka
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku


Skocz do:  

Aktywności propagowane w tym forum mogą być niebezpieczne dla życia lub zdrowia.
Administrator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wypadki zaistniałe podczas ich uprawiania.
Pływaj zawsze w kamizelce asekuracyjnej. 90% (!) utonięć można by uniknąć gdyby ofiara miała ją założoną!

Korzystanie z Forum.Kanu.pl i www.Kanu.pl oznacza akceptację Regulaminu oraz zgodę na wykorzystywanie plików "cookies".

Administratorem www.Kanu.pl i forum.Kanu.pl jest Piotrek "Myszoor" Kaleta.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group