forum.Kanu.pl » Strona Główna

 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Mój solar - działająca ładowarka słoneczna.
Autor Wiadomość
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2014-05-08, 19:59   Mój solar - działająca ładowarka słoneczna.

Buduje i testuję ładowarkę słoneczną, która ma zasilić dwa telefony. Jeden prawie ciągle bo jest pokładowym GPS`em i mapą a drugi sporadycznie, tyle co do czuwania potrzeba.
Staram się zrobić to jak najmniejszym kosztem. Na dzień dzisiejszy urządzenie ładuje "w biegu" smartfona z Androidem, na którym działają, prócz typowych aplikacji, także Endomondo, Googlemaps, Navime, WhatsApp. W pochmurny dzień (zeszła niedziela), w godzinach południowych przez ok 2 godziny telefon z 40% naładował się do 100%. I o to chodziło :mrgreen:
Pogoda tego dnia wyglądała tak:




Tutaj na bakiście widać solara w mapniku:



Tu widać ogniwa i bufor z 4 akumulatorków AA


Koszt tego co widać to około 90 zł + akumulatorki i mapnik z Tesko :D
Maksymalna moc solara to 8W czyli przy napięciu 6V można uzyskać 1,33A ale to w idealnych warunkach. Przy pogodzie jak na zdjęciach wyżej, w godzinach południowych można się spodziewać 200-300mA, a to już całkiem sporo :D
Jak będzie zainteresowanie zdradzę resztę szczegółów. Jak jest tu jakiś elektronik to chętnie podyskutuję na ten temat.
_________________
trzeba spływać
 
 
Radek 


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1226
Skąd: Raciąż
Wysłany: 2014-05-08, 20:07   

Darek, jest kanuista elektronik ale na forum nie jest zalogowany.
Jak dojedzie na zlot to będziesz mógł z nim pogadać.
_________________
Radek
www.radekkanu.com
 
 
Myszoor 
Miłośnik Myszek :)


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 1407
Skąd: zDolny Śląsk
Wysłany: 2014-05-08, 20:46   Re: Mój solar - działająca ładowarka słoneczna.

ManaT napisał/a:
... Jak będzie zainteresowanie zdradzę resztę szczegółów. Jak jest tu jakiś elektronik to chętnie podyskutuję na ten temat.

Ja bym był zainteresowany, szczególnie tym jak poradziłeś sobie z "pożenieniem" ładowania z utrzymaniem wodoodporności tego zestawu w pracy ...
_________________
Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook
 
 
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2014-05-08, 21:33   

Same ogniwa są od strony wierzchniej fabrycznie zalane żywicą a od spodu polakierowane, punkty lutownicze są dość daleko od siebie, elektroliza szczególnie w deszczówce raczej nie grozi :) całość jest w dość szczelnym mapniku, deszcze w minione weekendy nic nie zepsuły, a nawet trochę zasłaniałem solarem telefon :) też nieco wodoodporny (IP67) . Rankiem mapnik lekko parował więc wyciągnąłem zestaw wytarłem papierem to... yyy... taśmą szczęścia :) do sucha i w drogę. Po wrzuceniu całości we wodę wystarczy wyjąć i wytrzeć, nie ma się co zepsuć, najwyżej gniazdka USB pordzewieją, przedłużacz USB to tanizna. Buforka z 4 x AA też specjalnie nie zabezpieczałem, leżał gdzieś pod kapeluszem i nic mu się nie stało a padało nieźle. Po skończeniu wszelkich testów i pomiarów buforek jeżeli zostanie to będzie uwodoodporniony, na razie chcę mieć do dostęp do wyłącznika na nim.

tu na zdjęciu ogniwa od spodu, poklejone taśmą a można to pewnie zalaminować i mamy pełną wodoodporność.
_________________
trzeba spływać
 
 
Myszoor 
Miłośnik Myszek :)


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 1407
Skąd: zDolny Śląsk
Wysłany: 2014-05-09, 23:22   

Hmmm ... mi nie o to (raczej) idzie.

Może tak: masz panel, podpinasz do niego bufor i by to w czasie ładowania zabezpieczyć przed wodą całość zamykasz w mapniku. OK. Teraz tak: jeżeli ładujesz telefon to czy robisz to też w mapniku czy spinasz to jakoś z zewnątrz, czy też ładujesz wieczorem na biwaku? Czy jak?

PS
Dasz link do źródełka z panelem? Bo jak rozumiem bufor to zwykła chińska kostka na 4 paluszki?
_________________
Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook
 
 
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2014-05-10, 11:28   

Ja ładuję telefon w "biegu" bo z działającym GPS i mapami żre prąd jak głupek. Wykadrowałem i teraz lepiej widać jak to u mnie jest.



Telefon Lenowo a660 ma IP67 więc wody się nie boi, nawet już raz nurkował trochę :D Buforek to chińska puszka na 4 AA z wyłącznikiem. Przy dobrych akumulatorkach można w nim zgromadzić energię na 1-2 ładowania telefonu.
Jest to chyba najprostszy sposób na zabezpieczenie telefonu przed skokiem napięcia powyżej normy oraz przed chwilowym brakiem prądu pod mostem czy w innym mocnym cieniu. Na wszelki wypadek dla ochrony telefonu dodałem też diodę zenera która zwiera wszystko powyżej 5,6V. Nie wiem ile telefon wytrzyma ponad normę i sprawdzał nie będę bo fajny jest. Nokia 500 wytrzymała pełne słońce bez zabezpieczeń :mrgreen:
Tu właśnie potrzebuję rady elektronika, chodzi o zabezpieczenie przed zbyt dużym napięciem. Zwieranie nadwyżek diodą zenera jest moim zdaniem mało eleganckie no i trochę ciepła się generuje. Próbowałem oczywiście stabilizować popularnym 7805 ale za dużo sam prądu łykał, a jak są chmurki to każde 100mA się liczy.

Gdy nie ładuję telefonu to nadwyżki prądu lokuje w PowerBanku zbudowanym na 2x 18650 bo takie akumulatorki mam w latarce i w czołówce.


Dwa ogniwa upolowałem na allegro a dwa kupiłem tu: link do ogniw

Tutaj schemat mojego solara:

Taniej chyba będzie ciężko zrobić coś co faktycznie w naszym klimacie ładuje smartfona.
Dodam, że w lekko zamglonym słońcu w lutym z 4 ogniw uzyskałem 1,16A
(prąd zwarcia, bufor pominięty)

_________________
trzeba spływać
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-05-10, 13:56   

Dobra robota Darku :smile:
Spryciaż z Ciebie. Temat jak najbardziej do rozwinięcia i udoskonalania.
Jakoś bardziej to widzę od kuchenki generującej.
 
 
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2014-05-10, 14:36   

Dzięki Gabryś.
Kuchenka z peltierem ma tą wadę, że generuje jak się gotuje, kto gotuje kilka godzin? Bo ja nie :mrgreen:
Mam zadanie do rozwiązania:
Żeby naładować telefon trzeba ze 2-3godziny, ile litrów wody trzeba zagotować w tym czasie?

Mój solar, którego nazwałem nieskromnie DaraSSola® :mrgreen: ładuje w locie, prawda, że tylko w dzień ale w nocy można skorzystać z energii zgromadzonej w buforze :cool:
_________________
trzeba spływać
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-05-10, 21:27   

Aby naładywać telefon z kuchenki trzeba 'czuwać' przy niej kilka godzin i dokładać patyków a jeśli nie masz patyków to musisz przygotować szczapy z grubszego opału, a jak nie ma ani jednego ani trugiego to palisz jakimś suchym zielskiem. To wszystko trzeba zbierać i dzielić na krótkie kawałki. Cena gadżetu też nie mała.
Wg Twoich testów nawet w pochmurnych dniach coś się pozbiera z nieba i podkładać nie trza ani grzebać. Cena zestawu przyzwoita. Smartfon też nie z przereklamowanych marek, popieram. :smile:
 
 
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2014-11-30, 09:36   

Gabriello napisał/a:
Smartfon też nie z przereklamowanych marek, popieram. :smile:

Bo wodoodporny, IP67, działa do dzisiaj mimo kąpieli :D Wadą jego jest mała bateria, zaletą solidne wykonanie i dobrze spasowane bebechy. Mimo, że nie ma spektakularnych parametrów działa płynnie. Można jechać z nawigacją Google, Endomondo i Yanosikiem, i gadać na WhatsAppie, nie robi to na nim większego wrażenia.
_________________
trzeba spływać
 
 
Zirkau 
Zirkau

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 528
Skąd: Zirkau
Wysłany: 2014-11-30, 10:56   

Podaj całkowite koszty, bo być może zamiast kupować gotowca, zbuduję sobie coś podobnego?

I jak mógłbyś linki gdzie można takie panele kupić, lub lepsze - bo w temacie się w ogóle jeszcze nie orientuje i łatwo przyklepałbym g...o :(
 
 
ManaT 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 647
Skąd: Leszno
Wysłany: 2014-11-30, 14:45   

Proszę bardzo http://forumwodne.pl/dara...-40.html#p49260
_________________
trzeba spływać
 
 
witek 

Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 37
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-12-16, 21:01   

Witam
Niestety nie mam takich zdolności manualnych, a komfort możliwości podładowania smartfona to super sprawa. Z mojego rozeznania jedną z najciekawszych propozycji fabrycznych jest Panel solarny NOMAD 7 Goal Zero. Na Allegro za 350 zł + koszty przesyłki. Cena w ostatnim czasie sporo spadła. Natrafiłem nawet na szczegółowy , test urządzenia po polsku.

Pozdrawiam
Witek
-------------
www.witciech.wordpess.com
 
 
Myszoor 
Miłośnik Myszek :)


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 1407
Skąd: zDolny Śląsk
Wysłany: 2014-12-16, 21:41   

witek napisał/a:
Natrafiłem nawet na szczegółowy , test urządzenia po polsku.

Ja swego czasu z myślą włącznie o telefonie robiłem podejście do zestawu Darka ale ostatecznie poległem. Dzięki więc za link, bo z tego opisu po raz kolejny wynika, że to naprawdę sprzęt o nieściemnianych parametrach. U mnie ostatecznie na celowniku jest właśnie Goal Zero tylko, że nieco mocniejszy zestaw - tak by wydajnie ładować telefon oraz akku do aparatu i kamery. Dam znać o wrażeniach jak wpadnie w moje łapki :)
_________________
Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook
 
 
Marshall 


Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 107
Skąd: Skierniewice & Łomża
Wysłany: 2015-02-23, 07:37   

Konstrukcja testowa taniego, wydajnego power banku na wypady stacjonarne, tudzież spływy.

Główne elementy:
- Akumulator 12V, 7Ah wyjęty z zasilacza UPS słusznej marki
- Gniazdo zapalniczki samochodowej


Docelowo do zestawu dołączy regulator ładowania oraz panele fotowoltaiczne 10W, 500mAh.
Całość (oprócz paneli) zamknięta będzie w niewielkiej obudowie.


Dwudniowe testy:
Świeżo naładowany akumulator wyjęty z UPS'a miał napięcie 13.07V.
Po naładowaniu do pełna trzech telefonów oraz kompletu akumulatorków eneloop napięcie akumulatora spadło do 12.86V.
Bezpiecznie więc, bogato i elegancko!











Plusy: same plusy
Niski koszt powerbanku, możliwość ładowania wielu urządzeń, duży zapas mocy.

Minusy: waga i gabaryty
Waga całości łącznie z obudową i panelami zamknie się w granicach 3250-3500g. Zupełnie więc nie UL ale do obozowania czy na spływy jest dobrze! :)

Więcej tutaj:
http://www.adammarczak.co...wowy-powerbank/

Nie jestem specjalistą elektronikiem, będę więc wdzięczny za wszelkie komentarze oraz uwagi techniczne!
_________________
I don't believe in God, but I believe in WI-FI! It's all around us!
Adam Marshall Marczak | Bushcraft&Survival - sklep.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku


Skocz do:  

Aktywności propagowane w tym forum mogą być niebezpieczne dla życia lub zdrowia.
Administrator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wypadki zaistniałe podczas ich uprawiania.
Pływaj zawsze w kamizelce asekuracyjnej. 90% (!) utonięć można by uniknąć gdyby ofiara miała ją założoną!

Korzystanie z Forum.Kanu.pl i www.Kanu.pl oznacza akceptację Regulaminu oraz zgodę na wykorzystywanie plików "cookies".

Administratorem www.Kanu.pl i forum.Kanu.pl jest Piotrek "Myszoor" Kaleta.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group