XIX ZLOT KANU - Krutynia / 17-19 sierpnia 2018 |
Autor |
Wiadomość |
CANIS
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 46 Skąd: Stare Jabłonki
|
Wysłany: 2018-02-19, 18:48 XIX ZLOT KANU - Krutynia / 17-19 sierpnia 2018
|
|
|
Zgodnie z ustaleniami na ostatnim zlocie następny zaplanowaliśmy na szlaku Krutyni w Sorkwitach 17-19 sierpnia 2018.
Tydzień przed zlotem zaliczany jest do tzw. długich weekendów, więc można przyjechać na Szlak Krutyni wcześniej i wrócić do Sorkwit na zlot. Jeśli ktoś dostanie urlop dopiero po 19 sierpnia, to może sobie popłynąć Krutynię po zlocie. Tak czy siak Krutynię warto popłynąć i wcale nie jest tak oblegana jak się niektórym wydaje - płynęliśmy od Mokrego do Krutyni ponad miesiąc temu i nikogo nie spotkaliśmy .
Szczegóły co do zakwaterowania w PTTK Sorkwity są tu: http://sorkwity.pttk.pl/
Canis & Barbara |
|
|
|
|
kugorki
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 128 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-02-26, 18:42
|
|
|
Wspaniale! do zobaczenia |
|
|
|
|
Monday
Dołączył: 16 Wrz 2009 Posty: 22 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2018-04-30, 18:50
|
|
|
Na typowy zlot mamy zamiar wybrać się pierwszy raz.... Więc, mam pytanie...
Każdy nocleg zamawia we własnym zakresie i zależnie od upodobań? (namiot, domek, pokój itp)?
Jak z transportem kanu na dany odcinek trasy? Każdy własnym samochodem wywozi kanu, a później kilku kierowców jednym samochodem wraca po pozostawione samochody?
Czy trzeba wcześniej się zgłaszać, czy wszystko jest na zasadzie... dojedziesz to będziesz?
Super pomysł z tą Krutynia
[ Dodano: 2018-07-03, 10:35 ]
Czy jest jakiś plan co do pływania? Gdzie, jakie odcinki? |
|
|
|
|
Radek
Pomógł: 20 razy Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2018-07-04, 20:58
|
|
|
Napiszę do Krzyśka Canisa o program zlotu. |
_________________ Radek
www.radekkanu.com |
|
|
|
|
CANIS
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 46 Skąd: Stare Jabłonki
|
Wysłany: 2018-07-05, 12:29
|
|
|
Program XIX Zlotu KANU - Krutynia
Piątek - spotykamy się na Stanicy PTTK w Sorkwitach, jak ktoś dojedzie wcześniej to proponuję opłynąć jezioro Lampackie.
Sobota - przerzucamy się na koniec jeziora Gielądzkiego i spływamy do Sorkwit, dla extremistów szuwarowo-bagiennych możliwy spływ od Zyndak a nawet od Warpun.
Niedziela - chwalimy się łódkami, sprzętem, gadżetami, testujemy sprzęty innych, dyskutujemy o technikach wiosłowania i ćwiczymy techniki ratunkowe.
Dla jadących z daleka proponuję przed, lub po Zlocie wyprawę na cały szlak Krutyni.
Dla nowicjuszy:
- nie ma żadnej rejestracji, kanuersi to w większości indywidualiści i żadne formy organizacyjne z tworzeniem list się dotychczas nie sprawdziły,
- zakwaterowanie i wyżywienie we własnym zakresie, można zamówić domek w Stanicy lub innym obiekcie w okolicy (Jędrychowo, Maradki...),
- przewóz łódek na koniec Gielądzkiego we własnym zakresie - może zamówimy transport samochodem i przyczepą ze Stanicy - improwizacja na miejscu,
- o wszystko można pytać, a nawet trzeba, kanuersi bardzo chętnie opowiadają o swoich łódkach, wyprawach, gadżetach i równie chętnie pokazują techniki wiosłowania,
Do zobaczenia w Sorkwitach |
|
|
|
|
Marshall
Dołączył: 06 Lut 2013 Posty: 107 Skąd: Skierniewice & Łomża
|
|
|
|
|
Radek
Pomógł: 20 razy Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
|
|
|
|
erique
Dołączył: 06 Mar 2015 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2018-08-04, 22:34
|
|
|
Ktoś planuje zrobić Krutynię przed lub po Zlocie? Akurat mamy wolne przed i po |
|
|
|
|
kugorki
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 128 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-08-06, 08:51
|
|
|
Fantastycznie! Dzięki, Canis! Do zobaczenia! |
|
|
|
|
Muzzy
Dołączył: 05 Sie 2018 Posty: 2
|
Wysłany: 2018-08-09, 14:36
|
|
|
hej,
jedziemy pierwszy raz na zlot. Pomyslalem, zeby poplynac na zlot w miejscowosci Krutynia - to okolo 60 km. Myslimy plynac sroda, czwartek piatek, czyli po 20 km dziennie - no i mam pytanie, jak sadzicie, czy to dobry pomysl plynac pod prad i czy to ogolnie dobry plan ? nie znamy Krutyni i jestesmy raczej swierzakami.
Do zobaczenia
[ Dodano: 2018-08-13, 11:55 ]
zeskanowalem mapke jeziora Gieladzkiego i fragment szlaku Krutyni z przewodnika "Szlakiem Krutyni" wydawnictwa Compass - odcinek Sorkwity - Krutyń.
leza tutaj, moze sie komus przyda:
https://drive.google.com/drive/folders/1nJp3UgTb4QVyzIoiZAfzopLGyrFSv-b-?usp=sharing
orientacja map troche dziwna - jest w kierunku plyniecia, a nie N do gory
Widze, ze na tym fragmencie sa trzy przenoski. |
|
|
|
|
kugorki
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 128 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-08-14, 21:28
|
|
|
Hej Muzzy, super, że się pojawicie!
Możecie płynąć pod prąd, w połowie to jeziora, ale w strugach (odcinek rzeki pomiędzy jeziorami) może być na tyle mało wody, że trochę będzie ciężko. 20km dziennie - generalnie może być ciężko.
Ale jeśli jesteście nastawieni na walkę z żywiołem, dacie radę!
Możecie też spłynąć górny odcinek i porozumieć się z ekipą z PTTK Sorkwity z transportem powrotnym.
Do zobaczenia!
Kasia |
|
|
|
|
|