forum.Kanu.pl » Strona Główna

 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Nad [wodnym ] paragrafem
Autor Wiadomość
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2011-05-12, 15:16   Nad [wodnym ] paragrafem

Mamy tu zbiornik który jest własnościa miasta ,dzierżawiony przez PZW. Obowiązuje na nim zakaz kąpieli. ,jak to sie ma do uprawiania sportów wodnych konkretnie pływania pontonem. CZY kapoki sąm wymagane przy tego typu rekreacji ?
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2011-05-20, 21:37   

na grabi był taki incydent na wysokości Lasku rzeka przegrodzona jazem. Żadnej tablicy informacyjnej . konieczność promowania. WYbraliśmy prawy brzeg , okazuje sie że lądujemy na prywatnej posesji hodowcy pstągów. Za chwile dojeżdża własciciel z z kont inont bardzo grzeczny i sympatyczny pan który między inymi informuje że jest dzierżawcą obu brzegów i odcinka rzeki. teren ogrodony płotem. Ja mu wierze . nie do mnie roztrzygać w tym temacie. W czym problem otóż potrzebna jest tablica że rzeka na odcinku 50 metrów nie jest spłwalna i konieczna jest przenoska. tylko kto ma ja wykonać Moim - zdaniem powinien to zrobić własciciel rzeki [nie dzierżawca,] a właścicielem rzeki jest urząd gminy, jak mniemam
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
Myszoor 
Miłośnik Myszek :)


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 1407
Skąd: zDolny Śląsk
Wysłany: 2011-05-21, 09:36   

też uważam, że powinien właściciel rzek ale jeżeli właściciel się do tego nie śpieszy to dla własnego świętego spokoju dzierżawca powinien się tym zająć
_________________
Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook
 
 
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2011-05-21, 12:39   

dzieżawca ma już dość :!: postawione przez niego tablice są niszczone :!: Powinno to zrobić starostwo powiatowe tym bardziej że promuje ten szlak turystyczny .
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2011-05-22, 05:00   

Tomek J z Forum MAZURY.INFO.PL napisał
Cytat:
W podwarszawskim Skolimowie pływanie kajakiem po rzece Jeziorce grozi śmiercią lub kalectwem oraz oskarżeniem o próbę pobicia ochroniarza. Odcinek Jeziorki został bowiem przeklasyfikowany z rzeki na... nieużytek rolny(!) i sprzedany na własność biznesmętowi Ryszardowi K. mającemu tam swoją posiadłość przez teren której płynie rzeka
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2011-08-15, 03:07   

Legalność oznakowania szlaków wodnych. W miejscowości Zieleńcice na Grabi jest młyn wczoraj zobaczyłem oznakowanie rzeki że spływ rzeką na młyn jest zamknięty jest możlwość spływu odnogą rzeki tu na zdjęciu w prawo.Ale zawsze jest jakieś ale trzy lata temu spływaliśmy rzeką na młyn i jak pamiętam w odnodze nie było wody. Co zrobia ci którzy kiedyś : spotkaja się z taka sytuacją? Mam pytanie , gdzie sprawdzić legalność postawienia tego znaku wodnego ?
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
Zirkau 
Zirkau

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 528
Skąd: Zirkau
Wysłany: 2011-08-15, 07:49   

drawa napisał/a:
sympatyczny pan który między inymi informuje że jest dzierżawcą obu brzegów i odcinka rzeki. teren ogrodony płotem. Ja mu wierze . nie do mnie roztrzygać w tym temacie.


1. dzierżawca gruntu czy rzeki?
wielokrotnie zdarza się że Ci dzierżawcy za dużo mniemają niż mają. Rzeka, tej wielkości to już podlega pod RZGW, pomimo że grunt może należeć do kogo chce.

jeśli dzierżawi wodę, to nie ma praw do gruntu, jest tylko użytkownikiem rybackim. tzn. ma pełne prawo do pożytków z wody tj. ryb i nie ma prawa zabraniać przepływać przez ten obszar. A jeśli nawet ma prawo do gruntu. to i tak nie może grodzić rzeki, ani zakazywac przechodzić przez ten obszar teraz to 1,5m od linii brzegu, przy czym w granicach rzeki jak najbardziej można się poruszać. zwykle granica rzeki idzie góra skarpy.

Zgodnie z prawem, wszystkie wody płynące należą do Skarbu Państwa. A ty masz prawo korzystać z nich w sposób zwyczajny. (oznacza to, że możesz pływać, nurkować, żeglowac itp. jeśli z jakiś względów nie ma ograniczeń np. jaz czy zapora co wynika już z przepisów odrębnych)

Napisz do miejscowego RZGW z konkrentymi pytaniami, dostaniesz odpowiedź.
Na grodzenie rzeki też trzeba mieć pozwolenie ( obecnie miejscowy Starosta kiedyś Wojewoda)

Problemem jest natomiast egzekwowalność niektórych z przepisów. Prawo Wodne mówi - zabrania się - ale nie zawsze wskazuje jakie sankcje za to grożą.
 
 
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2012-04-13, 18:13   

Blokada dla kajaków na Drawie. Bo szkodzą naturze http://szczecin.gazeta.pl...za_naturze.html Koniec z piwem na kajaku, bo wysadzą na ląd. Słusznie http://szczecin.gazeta.pl..._Slusznie_.html
_________________
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
zawadzkimi 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 30
Skąd: Złotniki Kujawskie/Bydgoszcz
Wysłany: 2012-04-16, 12:01   

drawa napisał/a:
Blokada dla kajaków na Drawie
drawa napisał/a:
Koniec z piwem na kajaku

Osobiście nie lubię ograniczeń tego typu, ale cóż robić? Mamy za dużo ludzi (tudzież parapetów...) a za mało rzek :(

Jeśli sprawdzanie trzeźwości na Drawie będzie się odbywać w taki sposób jak zapowiada to Policja, to pomysł faktycznie dobry. Jak zwiną kilka uciążliwych ekip to jest szansa, że odstraszą podobnych "spływowiczów"...
 
 
ewa

Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 237
Wysłany: 2012-04-16, 15:56   

Zirkau ma rację, dwa lub trzy metry od wody nie może być zastawiane. A praktyka? Każdy wie jak jest.
 
 
Shogunsan 

Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 6
Wysłany: 2015-06-26, 22:17   

drawa napisał/a:
Legalność oznakowania szlaków wodnych. Obrazek W miejscowości Zieleńcice na Grabi jest młyn wczoraj zobaczyłem oznakowanie rzeki że spływ rzeką na młyn jest zamknięty jest możlwość spływu odnogą rzeki tu na zdjęciu w prawo.Ale zawsze jest jakieś ale trzy lata temu spływaliśmy rzeką na młyn i jak pamiętam w odnodze nie było wody. Co zrobia ci którzy kiedyś : spotkaja się z taka sytuacją? Obrazek Mam pytanie , gdzie sprawdzić legalność postawienia tego znaku wodnego ?



Witam

Jestem właścicielem obrębu hodowlanego i młyna w Zielęcicach.

Sprawa wygląda następująco

Spływ kajakowy jest wyznaczony po moim rowie czyli po prawej odnodze rzeki. Tak jak kierują znaki.

Związane jest to z tym iż przy młynie nie ma możliwości przenioski przez jaz ruchomy. Jest to teren prywatny a dodatkowo jest na nim ustanowiony obręb hodowlany ustanowiony przez Marszałka województwa łódzkiego.

Za wstęp bez zgody własciciela na teren obrębu grożą surowe kary. Obręb jest ustanowiony na całym obiekcie stawowym, rowie( prawa odnoga rzeki) po którym jest wyznaczony szlak spływu kajakowego i na odcinku rzeki od znaku przed jazem stałym zdjęcie w poście do płotu na końcu mojej posesji.

Nie radzę wpływać pod młyn i wychodzić na teren stawów lub podwórka gdyż jest to zagrożone karą grzywny, więcej na ten temat ustawa o rybactwie śródlądowym i ustawa prawo wodne.

Idąc na rękę kajakarzom wyznaczony jest spływ moim rowem i przenoścka przez moją łąkę jeśli nie ma możliwości przeprawić się przez jaz stały. W porozumieniu z PTTK w Łasku zostały wstawione znaki przez nich dostarczone aby ułatwić orientację.


Jeśli ma ktoś ochotę zwiedzić młyn jest taka możliwość, ale trzeba zostawić kajaki i drogą przez wieś dojść do młyna . Zwiedzanie jest uzależnione od tego czy akurat mam czas. W przyszłości może być wprowadzona drobna opłata.

Jest również możliwość noclegu i rozbicia namiotów na mojej łące. Również trzeba przyjść drogą, a nie przez obiekt stawowy czy przez rzekę, i zapytać się czy można. Warunkiem bezwzględnym jest zostawienie miejsca w czystości i moja zgoda. Możę być również drobna opłata liczona od osoby,

Zapraszam i polecam. W razie gdy jest zamknięta brama na stodole wisi numer telefonu. Proszę dzwonić
 
 
drawa 
stary zgrywus


Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 751
Skąd: Warthegau
Wysłany: 2015-06-27, 06:58   

Witaj,Jak znam zycie ? Napisania tego tematu wymusiło samo zycie!Pewno kolejna przykra scysja z grupą kajakarzy ,którzy zignorowali znak kierunek spływu i popłyneli prosto na młyn! A yes to "Jest to teren prywatny a dodatkowo jest na nim ustanowiony obręb hodowlany ustanowiony przez Marszałka województwa łódzkiego.'Yes to poza wszelką dyskusją czy to się komuś podoba czy nie!

Piszesz 'Idąc na rękę kajakarzom wyznaczony jest spływ moim rowem i przenośka przez moją łąkę jeśli nie ma możliwości przeprawić się przez jaz stały. "

Spływ rowem rozumiem ale co kryje sie pod pojeciem 'przenośka przez moją łąkę jeśli nie ma możliwości przeprawić się przez jaz stały"? Prosze uściśli to.

Pozwole sobie wstawić kilka zdjęć nawiązujących do tematu.


tablica

most w Zieleńcicach
_________________
Forum spływy pontony http://splywy-pontony.pho...68&p=1759#p1759
 
 
Shogunsan 

Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 6
Wysłany: 2015-06-27, 21:17   

Odpisanie na Twój post nie wymusiło samo życie ;) Po prostu przeglądając internet znalazłem to forum i postanowiłem wyjaśnić co i jak :mrgreen:


Przy dużym poziomie wody lub gdy ktoś nie chce uszkodzić kajaka, bezpieczniej jest wyciągnąć kajak i przeciągnąć go po łące do rowu, zamiast narażać się na wywrotkę na jazie stałym gdzie wystają różne elementy i można sobie zrobić krzywdę.

Jak widzisz post na który odpowiedziałem był z 2012 roku, Nie mam żadnych problemów z kajakarzami, sam również pływam, i wiem że takie informacje jak znaki są bardzo przydatne, obecnie ten znak który jest pod tablicą obręb hodowlany zniszczyli mi wandale i mam zamiar go naprawić dodając nazwę miejscowości aby każdy wiedział gdzie jest, bo to też nie łatwe gdy się płynie rzeką a przydatne dla orientacji. Znak zakazu zawiesiłem na taśmie nad rzeką aby lepiej było widać .


Kajakarzę mają dużą siłę przebicia, znaki nie kosztują wiele. Można całą rzekę oznaczyć, tylko trzeba chcieć
Pozdrawiam

[ Dodano: 2015-06-27, 22:52 ]
Wiem że plyniecie obok zabytkowego młyna jedt dodatkową atrakcją, jednak z kilku powodów zdecydowałem że spływ ten będzie zamknięty i przeniesiony na rów.

1. W zależność od ilości wody w rzece regulujemy jej poziom jazem ruchomym. Co powoduje zagrożenie dla kajakarzy. Ze wzgledu na podniesione stawiło pod którym jest kategoryczny zakaz plywania ze wzgledu na zagrożenie życia. Zaraz za stawidlem są pozostałości po turbinie wodnej, ktore również są bardzo niebezpieczne.

( W zeszłym roku miałem sytuacje że samotny kajakarzy podczas powodzi płynął przy młynie. Nurt wyciągnął go pod stawidło i miał wywrotkę. Mało brakowało a miał bym topielca.)

2. Brzegi przed jazem są obsadzone roślinnością (ogród) i grupa kilku kajaków może mi zniszczyć moją pracę.

3. Brzegi za jazem też są obsadzone a dodatkowo są bardzo wysokie i strome plus pozostałości po turbinie.

4. Mam psy i nie chciałbym bym ich trzymać na łańcuchu bo mogą kogoś pogryść, chodzą sobie swobodnie po całym obiekcie .

5. To jest moj teren. Moje siedlisko dodatkowo prowadzę hodowle ryb. I nie życzę sobie aby ktoś wychodził, spacerowa, śmiecił lub niszczył moją ciężka pracę.


Dlatego spływ jest wyznaczony po rowie a nie przy młynie. Nie radzę tego lekceważyć.
Jesli ktoś chce pozwiedzać młyn lub nocować na łące ktora jest moja od mostu w Zielęcicach do stawów łącznie z zadrzewieniem. Wystarczy się przejść przez wieś i zapyć czy można. Jak brama jest zamknięta proszę dzwonić numer telefonu jest na stodole. I oczywiście zapraszam na ryby zarówno konsumpcyjne jak i do własnych hodowli.

A o obrębie hodowlanym proszę sobie poczytać dla własnej wiadomości, może się to przydać jak się pływa po rzekach.


p.s.

stan wody w rowie.... no cóż raz jest wiekszy i bez problemu się płynie a raz są płycizny i trzeba pchać lub ciągnąć. Takie są uroki rzeki, ale za to mogę się pochwalić że cały odcinek rzeki i rowu na moim terenie jest regularnie czyszczony ze śmieci. Usuwane są również przywrócone drzewa głównie sprawka bobrów. Dbajmy o rzekę o przyrodę a bedzie o wiele milej się aktywnie wypoczywać.

[ Dodano: 2015-06-27, 23:19 ]
A teraz garść przepisów dotyczących obrębu hodowlanego:

Ustanawianie obrębów hodowlanych:


W miejscach szczególnie przydatnych do prowadzenia chowu lub hodowli ryb mogą być ustanawiane obręby hodowlane.


Obręb hodowlany ustanawia lub znosi Marszałek Województwa w drodze decyzji na wniosek uprawnionego do rybactwa.


Obręb hodowlany obejmuje powierzchnię gruntów stawowych lub innych zbiorników wodnych służących do chowu lub hodowli ryb, łącznie z groblami, urządzeniami doprowadzającymi lub odprowadzającymi wodę oraz odcinek cieku przepływający wzdłuż stawów rybnych, w przypadku obrębu hodowlanego ustanowionego w ramach obwodu rybackiego.


Włączenie odcinka rzeki do obrębu hodowlanego wymaga zawarcia umowy pomiędzy uprawnionymi do rybactwa.


Ustanowienie obrębu hodowlanego stwarza użytkownikom stawów warunki konieczne dla prowadzenia chowu i hodowli ryb i wiąże się z następującymi okolicznościami prawnymi:


art. 13 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym nakłada obowiązek uzgadniania z właścicielem obrębu hodowlanego wstępu na teren obrębu;-


nie obowiązują uprawnionego do rybactwa:

-zakazy połowu ryb nałożone ustawą o rybactwie śródlądowym (art. 8 ust. 1 pkt 2-7):
-o wymiarach ochronnych,
-w okresie ochronnym,
-w odległości mniejszej niż 50 m od budowli i urządzeń hydrotechnicznych piętrzących wodę,
sieciami, wędkami lub kuszami innymi niż określone w przepisach wydanych przez Ministra właściwego do spraw rolnictwa, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw środowiska,
narzędziami elektrycznymi nie odpowiadającymi obowiązującym normom,
środkami trującymi i odurzającymi,

oraz
-zakaz pozyskiwania ikry ryb posiadających wymiary i okresy ochronne, oraz niszczenia ikry złożonej na tarliskach i krześliskach (art. 8 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym);
-sprzęt pływający służący do połowu ryb w obrębie hodowlanym nie musi być oznakowany i zarejestrowany;
-zakaz grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, zamieszczony w art. 27 ust. 2 Prawa wodnego, nie dotyczy obrębu hodowlanego;

-art. 16 ustawy o rybactwie śródlądowym zobowiązuje uprawnionego do rybactwa do oznakowania obrębu hodowlanego.

Natomiast w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb:

IV Zasady wędkowania

Punkt 3.2:

Zabrania się łowić ryby w ustalonych dla nich okresach i oznakowanych
miejscach ochronnych, takich jak tarliska, krześliska, zimowiska, mateczniki.
Zabrania się połowu ryb w obrębach ochronnych i hodowlanych.



Sprawa wygląda tak.

Każdy ma możliwość swobodnego przejścia wzdłuż linii brzegowej rzek. Na szerokość 1.5 m. Grodzić rzeki nie wolno.

JEST OD TEGO JEDEN JEDYNY WYJATEK: OBRĘB HODOWLANY.[video][/video]
 
 
Zirkau 
Zirkau

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 528
Skąd: Zirkau
Wysłany: 2015-06-27, 22:36   

mam nadzieję, że ktoś zrobi wreszcie z tym porządek i nie będzie głupiego darowania obszaru pod obręb hodowlany, bo ktoś nie uwzględnił interesu osób 3, gdy wydawał decyzję.

Młyn? Nic nie stoi na przeszkodzie dostosowanie rzeki do wymogów prawnych. Jeśli trzeba zrobić obejście, to ma być ustawowo zapewnione bez żadnej łaski ze strony użytkownika.

Jakoś w Czechach bardzo popularne są śluzy, kanały umożliwiające ominięcie kłopotliwego odcinka, a na małych rzekach wyraźnie oznaczone miejsce do przenosek i nie tylko oznaczone, ale po prostu umożliwiające techniczne wykonane tego przejścia.
I tego tez życzę sobie.
 
 
Shogunsan 

Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 6
Wysłany: 2015-06-28, 09:48   

Zirkau napisał/a:
mam nadzieję, że ktoś zrobi wreszcie z tym porządek i nie będzie głupiego darowania obszaru pod obręb hodowlany, bo ktoś nie uwzględnił interesu osób 3, gdy wydawał decyzję.

Młyn? Nic nie stoi na przeszkodzie dostosowanie rzeki do wymogów prawnych. Jeśli trzeba zrobić obejście, to ma być ustawowo zapewnione bez żadnej łaski ze strony użytkownika.

Jakoś w Czechach bardzo popularne są śluzy, kanały umożliwiające ominięcie kłopotliwego odcinka, a na małych rzekach wyraźnie oznaczone miejsce do przenosek i nie tylko oznaczone, ale po prostu umożliwiające techniczne wykonane tego przejścia.
I tego tez życzę sobie.



Ciekawy jestem czy gdyby jakiś szlak szedł przez Twój przedpokój a obok miałbyś działalność z której czerpał byś pieniądze to wpuszczał byś obcych. Nie zamykasz dom i to jest Twoja własność. Po to są obręby hodowlane i trzeba spelniać rygorystyczne wymagania aby taki obreb mieć.

W Zielęcicach jest jedyne miejsce na całej Grabi gdzie szlak jest oznaczony. I wiadomo gdzie płynąć. Rzeka jest zadbana a okolica w miarę moich możliwości wysprzatana. I to wszystko dzięki mojej pracy. A Ty co zrobiłeś. Postarałeś sie o jakieś oznaczenie rzeki. Uprzatnołeś jakieś zwalone drzewo. Posprzatałeś po kimś odcinek rzeki. Pewnie nie. Mieszkasz w bloku albo w ogrodzonym domku jednorodzinnym. Zamykasz dom i masz wymagania od innych. Wszędzie chciał byś wejść wszystko zobaczyć za darmo bez kosztów. A samemu nic nie zrobisz. Zorganizuj ludzi oznacz rzeką., zrób akcje jej sprzatania. Przejdź się do urzedu i spróbuj coś załatwić.

A nie:''Życzę sobie''

BO JA SOBIE NIE ŻYCZĘ ABY TAKA OSOBA JAK TY CHODZIŁA PO MOIM TERENIE .

U mnie szlak kajakowy jest zadbany, oznaczony jest możliwość nocowania i zwiedzania młyna, wystarczy podejść i się zapytać czy można. Co najwyżej zapłacić drobną opłatę.

Ale Ty pewnie nie byłeś na miejscu. Rąk nie skalałeś pracą, ale za to pisać na forum i wymagać to potrafisz. Gratuluje i oby jak najmniej mi takich kajakarzy po Grabi pływało.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku


Skocz do:  

Aktywności propagowane w tym forum mogą być niebezpieczne dla życia lub zdrowia.
Administrator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wypadki zaistniałe podczas ich uprawiania.
Pływaj zawsze w kamizelce asekuracyjnej. 90% (!) utonięć można by uniknąć gdyby ofiara miała ją założoną!

Korzystanie z Forum.Kanu.pl i www.Kanu.pl oznacza akceptację Regulaminu oraz zgodę na wykorzystywanie plików "cookies".

Administratorem www.Kanu.pl i forum.Kanu.pl jest Piotrek "Myszoor" Kaleta.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group