Frezowanie listew |
Autor |
Wiadomość |
xArEs
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-08-08, 09:33 Frezowanie listew
|
|
|
Mam pytanie odnośnie frezowania listew.
Wielokrotnie czytałem że lepiej frezować bo mniej szpachlowania, szlifowania itp
Jak wygląda taki proces ? Macie jakieś maszyny do tego czy improwizujecie a może nikt nie frezuje ?
Zastanawiałem sie na SOFem ale już rodzi mi sie w głowie listewkowy "potwór" nie wiem może z tych starych planów Redwood. |
_________________ pozdr
xArEs |
|
|
|
|
Zirkau
Zirkau
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 528 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2012-08-08, 18:22
|
|
|
najlepsza stołowa frezarka. Nie ma z tym większego problemu. Każdy zakład stolarski posiada. Problemem większym jest dobór właściwych frezów. Tu czasem warto porozmawiać ze stolarzem, że On Ci robotę zrobi a ty kupisz frezy. No chyba że frezy będą dość drogie, to rozważysz czy mu je darować czy odpsrzedać. |
|
|
|
|
miro66
Dołączył: 10 Lut 2012 Posty: 29
|
Wysłany: 2012-08-08, 19:52
|
|
|
A mnie udało się zrobic oba frezy za stówe ,po pierwszych próbach OK. |
_________________ Miro66 |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2012-08-09, 06:48 Re: Frezowanie listew
|
|
|
xArEs napisał/a: | Mam pytanie odnośnie frezowania listew.
Wielokrotnie czytałem że lepiej frezować bo mniej szpachlowania, szlifowania itp |
Krzysiek - ja bym na początku tej listy wpisał: bo konstrukcja jest mocniejsza, bo frezowane lepiej układają się na szablonie, bo zużyjesz mniej kleju i kadłub będzie lżejszy ... ;)
xArEs napisał/a: | Jak wygląda taki proces ? Macie jakieś maszyny do tego czy improwizujecie a może nikt nie frezuje ? |
Wiesz - na tyle na ile ja się orientuję to ciężko improwizować frezowanie :D
Albo masz w zasięgu tradycyjną frezarkę dolnowrzecionową i wtedy potrzebujesz mniej więcej takiego cuda:
albo też masz gdzieś do dyspozycji przeróbkę frezarki ręcznej, wtedy potrzebujesz tego:
jest tego masa w sieci, na eBayu w US od 17$ jeżeli dobrze pamiętam z czasu gdy sam chodziłem przy temacie, generalnie: http://tinyurl.com/bwx6c9b
jak nie masz frezarki a zdobędziesz odpowiedni frez to zapewne spokojnie dogadasz się z pocięciem i nafrezowaniem listewek w jakimś zakładzie stolarskim. Jeżeli nie masz doświadczenia w cięciu i struganiu to sam namawiam do zlecenia tego w stolarni, bo frezowanie równych (nawet długich) listewek to przyjemność a z tymi mniej równymi to i frustracja i więcej szlifowania oraz szpachlowania kadłuba.
xArEs napisał/a: | Zastanawiałem sie na SOFem ale już rodzi mi sie w głowie listewkowy "potwór" ;) nie wiem może z tych starych planów Redwood. |
Kurcze, może zacznij jednak od pytania: "gdzie głównie chcę pływać" i do odpowiedzi dopasuj projekt. W końcu jeżeli weźmiesz się za listewkowca, to poświęcisz temu nieco czasu i chyba jest warto od razu zrobić coś co będzie najbliższe Twoim obecnym oczekiwaniom. Generalnie za ca.110$ (a jak pokombinujesz to nawet taniej) możesz mieć plany dowolnego kanu z oferty Swift'a. |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
xArEs
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-08-09, 07:24
|
|
|
bardzo Wam dziękuje za wszytkie odpowiedzi. hm jak na razie oglądam plany , czytam forum i trochę strony zagraniczne .
Pływać bede w 90% po Warcie tak że i SOF sie do tego nada.
frezowanko trochę mnie jednak technicznie przerasta(brak sprzetu) ale znajdę jakiś dobry zakład stolarski, który sie podejmie.
Bede wrzucał pytanko tu i ówdzie.
jeszcze raz wielkie dzięki ! |
_________________ pozdr
xArEs |
|
|
|
|
Gabriello
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 523 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 2012-08-09, 11:22
|
|
|
Cytat: | bo zużyjesz mniej kleju i kadłub będzie lżejszy ... |
Moim zdaniem to nie wpływa na zużycie kleju ani na wagę kanu.
Ile polejesz tyle pójdzie, oczywiście wszytko w granicach rozsądku w obie strony.
Ja na swoje 5metrowe zużyłem niecałe 750ml kleju (burty itp klejone były żywicą).
Łódka przy obciązeniu 270kg nie pęka ani nie tonie
Listew nie frezowałem bo myślałem, że to nie jest konieczne.
I rzeczywiście nie jest, ale na swoim przykładzie gwarantuję ci,
że się umordujesz niemiłosiernie a palce będą czerwone
Potem się naszlifujesz jak dziki, naszpachlujesz,
znów naszlifujesz i tak z obu stron (w środku jest trudniej).
Frezowane listwy dają łagodne przejścia między sobą i połączenie bez szczelin
oraz większą wytrzymałość.
Moje miały 20mmx6mm w prostokącie, frezowane 18-19 będą lepsze w gięciu
(mam na myśli sosnę) świerk jest miększy.
Gdybym frezował listwy o mniejszej szerokości uniknąłbym tego :
https://picasaweb.google.com/108102961702278229642/KadUb?authkey=Gv1sRgCOGY5I-FkJHwbQ
Przed tobą wiele pracy
Szacun, że się podjąłeś tej robótki. Dasz radę, tylko się nie śpiesz i bądź dokłady a kolejne etapy nie będą się mściły za brak cierpliwości ( sam coś o tym wiem ) |
_________________ www.mydlanachata.pl - mydła ręcznie robione
www.humel.pl - inny blog o zdrowiu. |
|
|
|
|
Shodan
Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 12 Skąd: Wilczyn
|
Wysłany: 2013-03-14, 22:35
|
|
|
W czasie poszukiwań frezów natrafiłem na taki świetny zestaw do frezowania listew, niestety cena również świetnie powala 375 pln
http://www.punta.com.pl/galerie/413.jpg
Pytanie do tych, którzy sami frezowali - jakich frezów używaliście ? |
_________________ Dla tych, którzy marzą jest rzeczywistość... |
|
|
|
|
miro66
Dołączył: 10 Lut 2012 Posty: 29
|
Wysłany: 2013-03-15, 23:03
|
|
|
Obniżając koszty do minimum można zrobić frez z wiertła płetwowego . Trasujemy ,wiercimy otwór fi 6,3 ,uwalniamy krawędż i ostrzymy ,z drugim frezem robimy odwrotnie. wiertła te mają mocowanie fi7 więc należy dorobić redukcję na fi 8 .Frez spełniał swoje zadania. Inny propozycja to, zlecić fachowcowi aby takie frezy nam zrobił , koszty na pewno będą niższe.
http://imageshack.us/phot.../p1060397r.jpg/ |
_________________ Miro66 |
|
|
|
|
Shodan
Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 12 Skąd: Wilczyn
|
Wysłany: 2013-03-17, 18:22
|
|
|
Mirek, świetny pomysł z tym wiertłem płetwowym. Największy problem jest właśnie z frezem do półwałków. Natomiast frezy do rowków półokrągłych, tego jest masa i to w dobrej cenie bo już od 14 zł.
W mojej okolicy niestety nikt nie chce podjąć się wykonania listew do budowy wymarzonego kanu. Zrodziła się więc koncepcja zakupu frezarki i kompletu frezów. Znalazłem w sieci frezarkę Dedra
http://dedra.pl/site_medi...742_display.jpg
Pytanie do was - czy tą maszynką ogarnę temat frezowania listew? |
_________________ Dla tych, którzy marzą jest rzeczywistość... |
|
|
|
|
Szajba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lis 2012 Posty: 173 Skąd: Wójtowo
|
Wysłany: 2013-03-17, 18:45
|
|
|
Do frezowania listew użyłem frezów jak poniżej:
Cena w sklepie to ok 40 PLN.
Jeden zaokrągliłem, drugi wyżłobiłem. Starałem się to zrobić w miarę precyzyjnie.
Jeśli chodzi o frezarkę to jeśli nie zajmujesz sie stolarstwem zawodowo (zapewne miałbyś już frezarkę), a pragniesz zbudować kanu, to polecam raczej dobrą frezarkę górnowrzecionową. Dorobić do niej stolik to żaden problem, a w cenie tej dedry z linka kupisz niezłą górnowrzecionową.
Osobiście kupiłem jakś badziew w markecie i bez problemu ponad trzysta listew obleciał. |
_________________ When you have to shoot...Shoot! Don't talk |
|
|
|
|
Shodan
Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 12 Skąd: Wilczyn
|
Wysłany: 2013-03-17, 19:01
|
|
|
Rafał, czyli tą frezarką z linku spokojnie opanuję temat.
Jak to się zwykło mówić - potrzeba jest matką wynalazku. Już po decyzji o kupnie frezarki zrodziło się kilka nowych pomysłów na jej wykorzystanie, niekoniecznie o tematyce kanu
człowiek jak ma zamiłowanie do majsterkowania i nie boi się roboty, zrobi wszystko... tylko musi mieć czym, żeby zrobić i się nie narobić |
_________________ Dla tych, którzy marzą jest rzeczywistość... |
|
|
|
|
Szajba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lis 2012 Posty: 173 Skąd: Wójtowo
|
Wysłany: 2013-03-17, 19:21
|
|
|
Jako sprzęt dla majsterkowicza jest OK.
Frezowanie listew to lekka i przyjemna robota, zarówno dla maszyny jak i operatora.
Przyjemniejsza niż szlifowanie |
_________________ When you have to shoot...Shoot! Don't talk |
|
|
|
|
Gabriello
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 523 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 2013-03-17, 20:13
|
|
|
Szajba ma rację.
Kup frezarkę za 200 zł a przy zapotrzebowaniu nieprofesionalnym będzie OK.
Stół zrobisz z kawałka sklejki a nawet płyty z jakiegoś mebla, + 4 nogi.
to samo ma się do stacji, poszukaj starych mebli.
Jeśli chodzi o frezy to Myszoor zapodawał dzieś foto fajnych frezów do kupienia na ebay.
Wygląda na to, że sam będę tam szukał i kupował.
Mam pomysł, jak zanajdziesz pierwszy to daj znać - kupi się 2 kpl. jeśli się opłaca,
jak ja znajde to dam znać. |
_________________ www.mydlanachata.pl - mydła ręcznie robione
www.humel.pl - inny blog o zdrowiu. |
|
|
|
|
Shodan
Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 12 Skąd: Wilczyn
|
Wysłany: 2013-03-17, 20:13
|
|
|
Rafał, dlaczego radzisz kupić górnowrzecionową?
Co prawda z zawodu jestem technikiem obróbki skrawaniem ale metalu, o obróbce drewna mam mgliste pojecie |
_________________ Dla tych, którzy marzą jest rzeczywistość... |
|
|
|
|
Szajba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lis 2012 Posty: 173 Skąd: Wójtowo
|
Wysłany: 2013-03-17, 20:28
|
|
|
Górnowrzecionową zawsze możesz odkręcić od stołu i użyć w miejscach lub w sposób niedostępny dla dolnowrzecionowej np frezując małe otwory.
Do frezowania listew zrobisz sobie stolik jak ten poniżej, przedłużając blatyby listwa nie prężyła.
|
_________________ When you have to shoot...Shoot! Don't talk |
|
|
|
|
|