forum.Kanu.pl » Strona Główna

 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
solo metodą One Off
Autor Wiadomość
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-06-27, 21:35   solo metodą One Off

Apetyt na budowanie pływadeł podsycił znów Radek i padło na coś nowego czyli metodę One Off. Spienione PVC w dotyku solidne a za razem bardzo przyjemne w gięciu.
Popływałem już dłuższymi jednostkami i nabrałem chęci na coś mniejszego.
4-metrowe kanu powstalo przez wyłaczenie z gry dwóch środkowych szablonów. Dodatkowo obniżyłem dzioby. Niezbyt lubię jak wiatr miota łódką na otwartej przestrzeni ai zasłania też jak dla mnie za dużo.
Dodatkową zmianą w kierunku estetyki wykończenia będzie umieszczenie wzdłuż krawędzi burty, jesionowej listewki (5mmx10mm. Po zamontowaniu burt będzie efekt jakoby skorupa między laminatami była z jesionu. Burty o wysokości 20mm zacisną i listewkę i piankę.
Wybrałem obustronnie tkaninę szklaną 200g/m2. Dodatkowo na zwenątrz wzmocnię dno aż do lini wodnej diolenową 200g/m2 a wewnątrz dno usztywni płat płótna 200g/m2. Dumam jeszcze nad dodaniem tam diolenu.
Żywica będzie barwiona wewnątrz na czarno a z zewnątz na czerwono (chyba, że się coś odwidzi albo będą lepsze propozycje :razz: ).
Burty, ławka, rozpórki (yoka nie bydzie) - jesionowe. Pokłady i drążki do noszenia mozliwe, że z czereśni jaką dostałem przed 13 laty do rzeźbienia. W tym czasie zapomniałem o niej ale posmakowała obłym robaczkom, które sobie nie żałują. Przetniemy- zobaczymy. Na pokładzie frontowym albo lipowy liść klonu dla kontrastu albo ciekawe oznaczenie jakie mi chodzi po głowie i papierze.
Dzisiaj sporo czasu zajęło ustawianie i korekta dziewiczych szablonów, a co do patentu na mocowanie listew... cóż, idea ze względu na ogrom upierdliwości w przeliczeniu na ilość, przegrała z brakiem cierpliwości. Zamiast tego zacząłem przykręcać listewki takimi wkręcikami alby wchodziły w szablony jedynie 5mm. Mam nadzieję, że przy i demontażu wystarczy trochę puknąć i wyjdą, a to co się naderwie zaszpachluję.

https://plus.google.com/108102961702278229642/posts/Ti3btj149Wg
 
 
Radek 


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1226
Skąd: Raciąż
Wysłany: 2014-06-28, 04:53   

Budowa ruszyła :) - super, trzymam kciuki.
Gabriel, jak położysz na zewnątrz diolen i pozostaną trójkąty po odcięciu to daj je do środka.
Przemyśl kolor kokpitu - tak by stopy się nie parzyły w ciepłe słoneczne dni.
Może te zdjęcia ze strony http://www.paddlefancy.com/ Ciebie zainspirują:


_________________
Radek
www.radekkanu.com
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-06-30, 14:00   

Diolenu zamówiłem 7m, więc napewno nie braknie na dno wewnątrz.
Z tym paleniem w stopy to słuszna uwaga, coś się jeszcze pomyśli.

[ Dodano: 2014-07-01, 22:43 ]
Dzisiaj zacząłem już działać z pianką.
W około 3h udało się położyć całkiem sporo a jeszcze się oswajam z materiałem i techniką.
Jutro zamierzam pokryć całość.
 
 
Radek 


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1226
Skąd: Raciąż
Wysłany: 2014-07-02, 05:47   

Gabriello napisał/a:
jeszcze się oswajam z materiałem i techniką

Też tak miałem. Działaj Gabriel, układanie pianki wciąga więc dziś pewnie skleisz całość i pogoda sprzyja.
_________________
Radek
www.radekkanu.com
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-07-02, 19:26   

Piękna sprawa z tą pianką. :smile:
Całość położona w 10-11h. Jak na 1 raz to i tak szybko się robi.
W końcu widać jakiś kształt.
Foty dodane.
 
 
Radek 


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1226
Skąd: Raciąż
Wysłany: 2014-07-02, 21:48   

Wydaje mi się że niebawem będzie to najbardziej popularna forma amatorskiego budowania kanu ;)

Nie zapomnij o szpachlowaniu!
_________________
Radek
www.radekkanu.com
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-07-03, 15:29   

Poszpachlowane. :smile:
Poszło 1.3kg żywicy + pył.
Szlifować to szpachlowanie na mokro czy sucho, czy zostawić szorstkie?
Dodałem też zdjęcie listewki burtowej, o której pisałem na wstępie.
Trochę mam pietra jak mi pójdzie laminowanie. Czy te warstwy się nie zaczną rozjeżdżać podczas przesączania... :neutral: Chyba połapię wszystko pinezkami.
 
 
Malutki 

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 185
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-07-03, 15:41   

Jest specjalny klej w sprayu do układania zbrojenia na sucho. Używa się go przy infuzji. Havel powinien mieć.
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-07-13, 17:20   

Jakoś nie mam przekonania do barwienia tej żywicy.
Potem i tak trzeba będzie lakierować z filtrem UV, czyli czymś malować.
Zamiast tego chciałbym pomalować z obu stron czymś co dobrze kryje i można wybrać kolor.
Czy jest coś godne polecenia oprócz farb samochodowych?
 
 
Zirkau 
Zirkau

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 528
Skąd: Zirkau
Wysłany: 2014-07-13, 18:38   

A nie lepiej zamiast barwić żywicę, jesli ma być kolor od razu na wierzch położyć żelkot?
 
 
Malutki 

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 185
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-07-13, 18:46   

Żelkot nadaje się tylko do formy, jeśli już to topkot, ale to upierdliwe zajecie. Najlepiej to chyba zrobić dwuskładnikowymi poliuretanami. Nawet te tańsze są bardzo doporne.
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-07-14, 15:08   

Pomaluję farbą poliuretanową.
Dzisiaj zalaminowałem skorupę, zostało jeszcze dołożyć 1-2 malowania.
Nie było łatwo. Trzeba było wręcz polewać tkaniny i rozprowadzać żywicę bo tak piły. Potem wracać i dokładać tam gdzie wsiąkło. Nie dość, że 3 warstwy na dnie to i gramatura 200g/m2.
Bąble się pompowały i trzeba było pilnować co chwilę i przebijać, a sama żywica jakoś gorzej wiązała z tą szpachlowaną pianką niż surowym drewnem.
Cieszę się, że wybrałem farbę, niż barwienie żywicy bo z pewnością by mi się nie spodobał efekt. Niestety tym razem mam bardziej gęstawą żywicę, przez co w niektórych miejscach występują mini pęcherzyki powietrza, które byłyby widoczne pod lakierem.
Na szczęście poszło mniej żywicy niż przypuszczałem. Liczę że zmieszczę się w 3,5kg, ewentualnie z małym hakiem.
 
 
Radek 


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1226
Skąd: Raciąż
Wysłany: 2014-07-14, 19:41   

To już z górki Gabriel ;)
Nie martw się najgorsze i tak przed tobą :D i największe, miłe zaskoczenie jak zdejmiesz z ławy. Trzymam kciuki.
_________________
Radek
www.radekkanu.com
 
 
Gabriello 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 523
Skąd: Lubań
Wysłany: 2014-07-18, 08:29   

Przebieg prac w skrócie i ciąg dalszy.













Wyznaczanie lini cięcia tkaniny liną.








Rowek pod linkę krawędziową wiosła.
 
 
Zirkau 
Zirkau

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 528
Skąd: Zirkau
Wysłany: 2014-07-18, 10:39   

Chyba zamówię u Ciebie kilka takich listków :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku


Skocz do:  

Aktywności propagowane w tym forum mogą być niebezpieczne dla życia lub zdrowia.
Administrator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wypadki zaistniałe podczas ich uprawiania.
Pływaj zawsze w kamizelce asekuracyjnej. 90% (!) utonięć można by uniknąć gdyby ofiara miała ją założoną!

Korzystanie z Forum.Kanu.pl i www.Kanu.pl oznacza akceptację Regulaminu oraz zgodę na wykorzystywanie plików "cookies".

Administratorem www.Kanu.pl i forum.Kanu.pl jest Piotrek "Myszoor" Kaleta.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group