Yok |
Autor |
Wiadomość |
Thialf

Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2011-03-24, 19:59 Yok
|
|
|
Za jakiś czas planuję przenieść środkową ławeczkę na miejsce ławeczki z przodu. Jest szersza a przez to wygodniejsza. W dodatku wolę pływać solo, więc raczej tam będę najczęściej przesiadywał.
Na wolnym miejscu po środku kanu chciałbym zamontować Yok, czyli nosidło.
Przeglądałem różne strony zagraniczne i krajowe producentów kanu i muszę stwierdzić, że kształt tego elementu bardzo się różni o poszczególnych twórców.
Dla tego pytam, jaki kształt jest najwygodniejszy dla noszącego i zarazem bezpieczny dla kręgosłupa.
Zastanawiałem się nad modelem o mocnym, głębokim wcięciu w które to można później umieścić dopasowaną poduszeczkę. Może wystarczy prosta, nie skomplikowana rozpórka z zamontowanymi na śruby poduszkami, które to opieramy na barkach?
Co o tym sądzicie, jakich Wy używacie nosideł.
P.S. wiem, że i tak z czasem będzie wózeczek, no ale nie wszędzie można lub się opłaca go montować. |
|
|
|
 |
Thialf

Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2011-04-05, 17:12
|
|
|
Cóż za ruch w tym temacie, jakie ożywienie, no nie mogę ogarnąć się od natłoku odpowiedzi. tiaaaa
By trochę rozruszać temat a i może czytelników, coś wam zaprezentuję.
Mianowicie dzisiaj udało mi się w pracy wyfrezować nosidło. Kształt uzyskałem poprzez obrysowanie zdjęcie nosidła znalezionego w necie i powiększenia go do moich potrzeb.
Materiał to trzy 10 mm sklejki klejone pod prasą ciśnieniowa, powinny wytrzymać obciążenia jakimi będą okładane. Pozostało mi tylko zebrać nadmiar materiału i zaimpregnować. Zastanawiam się czy jest sens laminować to?
Do celowo będą jeszcze poduszeczki by cały ciężar opadał na barki a przez to nie niszczył mi kręgów szyjnych.
Za jakiś czas dalsze relacje z boju.
 |
|
|
|
 |
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-04-05, 19:39
|
|
|
cođ nie tak ze zdjeciami |
|
|
|
 |
Myszoor
Miłośnik Myszek :)

Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
|
|
|
 |
Thialf

Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2011-04-06, 11:24
|
|
|
żadne z nich, wpisałem w google grafika "yoke in canoe" i gdzieś tam, na którejś z kolei stronce wyskoczyło mi zdjęcie prostego jak dla mnie nosidła, wiec zaadaptował na własne potrzeby.
Jeśli chcesz mogę Ci podesłać plik gotowy z którego było frezowane to cudo. |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
 |
Myszoor
Miłośnik Myszek :)

Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-04-06, 11:31
|
|
|
Thialf napisał/a: | żadne z nich, wpisałem w google grafika "yoke in canoe" i gdzieś tam, na którejś z kolei stronce wyskoczyło mi zdjęcie prostego jak dla mnie nosidła, wiec zaadaptował na własne potrzeby.
Jeśli chcesz mogę Ci podesłać plik gotowy z którego było frezowane to cudo. |
luz - przetestuję te z jemwatercraft.com |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
 |
Radek

Pomógł: 20 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2011-04-07, 20:09
|
|
|
Co do yoke to polecam:
YOKE
Sam lekko zmodyfikowałem wymiary i wstawiam do moich łódek. |
|
|
|
 |
Thialf

Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2011-04-07, 20:14
|
|
|
fajniutkie szkoda, że wcześniej je nie pokazałeś może jak te co robię nie zda rezultatu spróbuję wykorzystać ten projekt, możesz podać cenę takiego cuda u Ciebie robionego z jesiona? |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
 |
Radek

Pomógł: 20 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2011-04-07, 20:20
|
|
|
Powiem tak, dopiero teraz udało mi się odnaleźć w sieci stronę.
Gościu zmienił adres strony i trochę mi zajęło odnalezienie go.
Sorki
Cena około 200 zł. |
|
|
|
 |
Thialf

Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2011-04-08, 08:09
|
|
|
jak tak sobie przeliczałem cale i porównywałem wymiary nosidła ze zdjęć i mojego, to wydaje mi się, że zrobiłem za płytkie po środku przez to nie będzie się w żaden sposób układać tylko wżynać w kręgosłup, więc bez poduszek chyba się nie obejdzie |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
 |
Radek

Pomógł: 20 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2011-04-08, 21:31
|
|
|
Ja na twoim miejscu bym strugał . |
|
|
|
 |
DeeL
Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 32 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2011-04-09, 21:25
|
|
|
radekkanu napisał/a: | Ja na twoim miejscu bym strugał . |
Albo potrenował mięśnie barków |
|
|
|
 |
Radek

Pomógł: 20 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2011-04-09, 21:58
|
|
|
Właśnie przy struganiu wyrabia się mięśnie barku |
|
|
|
 |
Myszoor
Miłośnik Myszek :)

Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
|
|
|
 |
Thialf

Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2011-05-14, 23:30
|
|
|
Niezłe, pytanie tylko czy ławeczka od tego się nie niszczy? |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
 |
|