prospector 16-wodowanie arki |
Autor |
Wiadomość |
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-07-11, 16:21 prospector 16-wodowanie arki
|
|
|
ciecie desek na listwy zacząłem 3 stycznia 2011 roku
ostatnie malowanie pokładów skończyłem 4 lipca 2011 roku
wodowanie 10 lipca 2011 roku
dzięki wszystkim za rady |
|
|
|
|
Paw_ulon
Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 38
|
|
|
|
|
drawa
stary zgrywus
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 751 Skąd: Warthegau
|
|
|
|
|
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-07-13, 05:44
|
|
|
pływa się bardzo fajnie
fajnie buja po falach
przy większym wietrze ją znosi
waga 35-40 kg,tak mi się coś wydaje .może w piątek je zważę bo teraz wisi u powału
nie mogę doczekać aż przetestuję je na falach nad naszym morzem
(przy okazji spływał ktoś przełomem dunajca?sromowce-krościenko?
jest szansa tam spłynąć drewnienym kanu?) |
|
|
|
|
Halny
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 123 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-07-13, 08:17
|
|
|
maly napisał/a: | (przy okazji spływał ktoś przełomem dunajca?sromowce-krościenko?
jest szansa tam spłynąć drewnienym kanu?) |
To moje okolice.
Spływałem wprawdzie na flisackiej tratwie ale myślę, że Twoje kanu też sobie poradzi.
Znam kajakarzy, którzy pokonywali ten odcinek w starych drewnianych kajakach dwuosobowych z powodzeniem.
Tak przy okazji to tez planuje spłynąć Dunajcem na kanu. |
_________________ Michał |
|
|
|
|
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-07-15, 19:13
|
|
|
ważyłem przed chwilą i jestem mile zaskoczony 32 kg |
|
|
|
|
drawa
stary zgrywus
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 751 Skąd: Warthegau
|
|
|
|
|
NumLock
Dołączył: 23 Maj 2011 Posty: 13
|
Wysłany: 2011-07-16, 08:42
|
|
|
maly, ja również spływałem na flisackiej tratwie Dunajcem i miejscami nurt był dość wartki.
Przy okazji gratuluję tak pięknie wykonanej roboty. Jak ją ochrzciłeś? |
|
|
|
|
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-08-01, 22:09
|
|
|
numlock-arka
drawa-nie zrozumiałem |
|
|
|
|
SzymonK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 6
|
Wysłany: 2011-08-30, 22:55
|
|
|
Cytat:
"maly napisał/a:
(przy okazji spływał ktoś przełomem dunajca?sromowce-krościenko?
jest szansa tam spłynąć drewnienym kanu?)"
W niedzielę wróciłem z Dunajca, spływałem to cenoe z laminatu, bez większych problemów pokonałem odcinek przełomu wraz z załogantką i 10 letnim synem kuzyna. Słyszem historie od ludzi, którzy spływali to w brezentowych kajakach i im wierze, wiec nie obawiał bym się.
Poniżej Szczawnicy zapatrzyłem się na brzeg i ... liczba rysek nieśmiało została powiększona o dodatkowe obicie, lecz to raczej efekt zamyślenia i rozkojarzenia, niż wyzwań rzeki.
Jak będziesz spływał, obserwuj flisaków, płyń ich śladem, a na pewno przejdziesz gładko przez największe bystrza.
A łódka naprawdę robi wrażenie - podziwiam i gratuluje
Pozdrowienia
SzymonK |
_________________ www.kayaktours.pl |
|
|
|
|
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-08-31, 16:48
|
|
|
dzięki za info
nie trzeba tam załatwiać jakiegoś pozwolenia na spływ (chyba park narodowy)? |
|
|
|
|
SzymonK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 6
|
Wysłany: 2011-08-31, 20:33
|
|
|
hmm nic o tym nie słyszałem, kiedyś to była granica państwa wiec i może granica Parku.
Płynęliśmy grupą 24 osobową nikt nic nie mówił nie pytał, rozmawialiśmy z miejscowymi
o spływie i nie było tematu płacenia, ani nikt nie poruszał tematu Parku.
Na rzece było sporo słowaków, polaków na wszelakim sprzęcie - nie wyglądali jak by płacili.
Reasumując wydaje mi się, że nie ma opłat |
_________________ www.kayaktours.pl |
|
|
|
|
tonieja
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 174 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-09-03, 07:51
|
|
|
owszem, była granica panstwa. Lata temu byłem z kumplami na Słowacji i w Czerwonym Klstorze nad dunajcem pilismy piwo. Nagle ze strony polskiej grupa piesza zaczęła przekraczac Dunajec. Pojawił sie błyskawicznie łazik słowackich grenszuców. Zaczęlismy machac do rodaków i krzyczeć ' spierd...jcie, ale oni twardo brnęli przez bród po pierś w wodzie. Po wyjściu na brzeg pogranicznicy sprawdzili paszporty i podziękoewali.Okazało się, |
|
|
|
|
tonieja
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 174 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-09-03, 07:53
|
|
|
że to stare zwyczajowe przejście graniczne wpław używane przez górali od zawsze |
|
|
|
|
maly
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 56
|
Wysłany: 2011-09-09, 20:38
|
|
|
W sierpniu odpuściłem sobie dunajec ze względu na pogodę
Odpuściłem całkiem ,aż nie przeczytałem wiadomości od SzymoK
Znowu się napaliłem-popłynąłem w sobotę 03-09
Przyjechałem z kolegą na przystań do sromowców koło 9tej-wielka mgła , mało co widać,ale o 10tej czyściutko.
Kwestia opłat to 4 zł za wejście do parku
Spływ extra, chociaż był niski poziom wody i trzeba było uważać na skały, albo płynąć za flisakami(na ich szlaku są usunięte skały, jak powiedział mi jeden flisak)
Zdjęć robiłem mało, bo w ciekawych momentach trzeba się było skupić na sterowaniu
Za to nam ludzie dużo robili-kanu wzbudzało spore zainteresowanie
Przy niskim poziomie Dunajca radzę spływać do Szczawnicy, bo dalej do Krościenka sporo dużych skał , które są mało widoczne-można poobijać kanu.
Polecam przełom dunajca |
|
|
|
|
|