kuna
Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 113 Skąd: Szamoty
Wysłany: 2015-05-21, 07:01
Jestem pod wrażeniem. Kiedyś to były składaki, złożone ze szkieletu, obciągnięte ,,ceratą"?)
Obecnie, kosztem dodatkowej wagi, burty i spód podwójne poszycie, z dodatkiem gazu. Niby niewielka różnica, jednak wyporność takiego nowum, zapewne, jest wystarczająca, aby utrzymać załogę i sprzęt, w przypadku niechcianego napełnienia wnętrza, wodą. Tak przypuszczam.
Nowość (dla nas), nie omija także naszych pobratymców, w kajakach: http://www.canoekayak.com/gear/pakboat-quest/
[ Dodano: 2015-09-27, 07:39 ]
Domyślam się, że aby zbudować takie kanu, szkielet pokryty podwójną warstwą gumy (innego materiału?), należy posiadać duże(czyt. odpowiednie) zaplecze techniczne. Wręgi i wzdłużniki są tu na miejscu i nikogo, zapewne, to nie razi. Znalazłem w youtube, szkielet, który bardzo wpływa na moją wyobraźnię, ponieważ zanim ,,chodziło" za mną takie rozwiązanie, zanim zobaczyłem w realu, czyli na w/w filmiku. Czym pokryjemy szkielet, jaką wagę, w związku z tym, uzyskamy. To już ,,druga strona medalu"! Ja, myślałem o pasach koszulki sklejkowej, kładzionych digonalnie (krzyżowo) dwoma warstwami i pokryte na zewnątrz, płótnem szklanym nasączonym żywicą.
Końce listew, mocowałbym do krawędzi (pod listwę odbojową) za pomocą zszywek.
Moja koncepcja i wykonanie dotarło do miejsca, w którym powinienem posiadać rzeczone paski koszulek. Rzecz nie do zdobycia. Chyba, że klej w płytach sklejkowych niewodoodpornych, ,,puściłby" i tak uzyskałbym koszulki, do cięcia na paski. Ale na to, już nie miałem siły...
https://www.youtube.com/watch?v=P3hcysc84_A
I jeszcze, aby uzyskać krzywiznę wręgi, wcale nie należy katować drewna, mokrą gorącą kąpielą, czy parowaniem w wymyślnych urządzeniach. Kiedyś, owijałem drewno paskiem koca, owijałem folią aluminiową, nasączałem wodą i traktowałem gorącym powietrzem. Ale o wiele lepiej, jest wykonać wręgę wielowarstwową, klejoną na stelarzu.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 528 Skąd: Zirkau
Wysłany: 2015-09-27, 12:44
kuna napisał/a:
Domyślam się, że aby zbudować takie kanu, szkielet pokryty podwójną warstwą gumy (innego materiału?), należy posiadać duże(czyt. odpowiednie) zaplecze techniczne.
Kuno, czas wyjść z szarego garażu Istnieje sposób na pokrycie gumą płótna w kuchni w M3 na 5 piętrze gierkowskiego bloku, w sposób, że nawet sąsiedzi nie zauważą
Nie potrzebujesz żadnego warsztatu. Robota czysta i przyjemna: kup gumę w spreju. Dowolny kolor, zależnie jak gruba ma być to warstwa, tyle jej kładziesz. (motocykl enduro w ten sposób malowałem - powierzchnia ciągle w dobrym stanie): Metoda na zimno, bez smrodu.
Gumę możesz kupić po prostu w płynie i nakładać dowolną techniką:
np. zrobić kobietę kota, w super dopasowanym stroju:
czy po prostu poprzez zanurzenie:
kuna
Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 113 Skąd: Szamoty
I OGLĄDAJĄC POWYŻSZE FILMIKI, WYNUWAM WNIOSKI, ŻE: przecież muszą być wzdłużniki (może cieńsze i gęściej położone), przy zastosowaniu wiotkich poszyć. Inaczej powierzchnia wzdłóż, będzie torem przeszkód, dla opływającej jednostkę, wody.
Gięcie wręgów na parze, można zastąpić klejeniem wielowarstwowym, jak w przypadku stelarzy podmateracowych, w meblarstwie. Tu, zupełnie nie jestem pewien, ale zrobiony przeze mnie łuk, sprawuje się znakomicie. Nie dochodzi do rozwarstwiania klejonki.
Brak znajomości języka, pozbawia mnie wiadomości na temat zastosowanych poszyć i chemi do uszczelnienia tegoż.
Przyjemność sprawia mi, fakt, że nie tylko ja myślałem o wzdłóżnikach w kanu. Choć zapewne w klasyku, sa nie do przyjęcia. Co do pokrycia. Jest taki uszczelniacz polireutanowy. Bardzo dobry i elastczny produkt, jeno potwornie drogi. Zastosowałem do wypełnienia między burtą a listwą odbojową, po za klasycznymi, nierdzewnymi wkrętami. Jakość połączenia, znakomita.
To zamiast wywarzać drzwi to zapraszam od skorzystania z moich planów canoe Sorokoa 14ft. Jeśli chcesz większe właśnie jestem na etapie projektowania 16-17ft.
Wręgi ze sklejki wzdłużniki sosna lub świerk. Tkanina niestabilizowana 50 zł za mb, impregnacja po obciągnięciu na szkielecie impregnowana akrylem z Bondexu lub jak pisał kolega wyżej płynną gumą.
kuna
Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 113 Skąd: Szamoty
Wysłany: 2015-10-31, 09:52
To tylko 1/4 mojej emeryturki. Dodaj czynsz i media, a zostanie mi ... Nie jestem gotowy, z innego powodu.
W tej chwili oklejam styrodur (przyklejony do burt wewnątrz łodzi), płytkami z prasowanego mocno, filcu. To zajmie mi czas jakiś. Ale nie wątpię, że z czasem zajmę się taką budową, Może zafunduję kanu więcej wzdłużników, cieńszych. Duże powierzchnie tkaniny, płaszczą krągłość (wypukłość) poszycia, a tym samym spowalniają przepływ wody. No ale to już ,,wolnoć Tomku...") Zależy, od zastosowania kanu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach