Szybka budowa Szybkiego Kanu ze sklejki :-)) |
Autor |
Wiadomość |
robhosailor
Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 74 Skąd: Dziekanów Polski, d. Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-20, 08:46 Szybka budowa Szybkiego Kanu ze sklejki :-))
|
|
|
Cześć,
Chcę Wam pokazać artykuł i zestaw zdjęć o szybkiej budowie dwóch Quick Canoe projektu Michaela Storera - we wrześniu 2011 nad Loarą odbył się towarzyski event, podczas którego, przy wsparciu samego Michaela Storera w bardzo krótkim czasie zbudowano i opływano dwie proste, sklejkowe kanu Quick Canoe:
http://www.storerboatplan...oire-in-france/
Dla mnie bomba! |
_________________ Robert Hoffman
http://robhosailor.blogspot.com/ ... itp. |
|
|
|
|
drawa
stary zgrywus
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 751 Skąd: Warthegau
|
|
|
|
|
Thialf
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2012-02-20, 14:02
|
|
|
Przy okazji zapytam, czy ktoś z Was miał okazję pływać również kanu o przekroju poprzecznym zbliżonym do "trumny"? Chodzi mi tu o jej właściwości nautyczne. |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
|
robhosailor
Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 74 Skąd: Dziekanów Polski, d. Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-20, 14:23
|
|
|
Thialf napisał/a: | Przy okazji zapytam, czy ktoś z Was miał okazję pływać również kanu o przekroju poprzecznym zbliżonym do "trumny"? Chodzi mi tu o jej właściwości nautyczne. |
Czy chodzi o przekrój prostokątny?
Ja!
http://www.youtube.com/watch?v=cGauVaYXSs4
Znakomity przekrój poprzeczny dla łódki żaglowej na wody osłonięte - wzorowany na bardzo szybkich, amerykańskich łodziach żaglowych typu sharpie z XIX wieku. Na gładkiej wodzie łatwo wchodzi w ślizg. Daje większą stateczność poprzeczną, ale na krótkiej, poprzecznej fali dno tłucze o wodę.
Do wiosłowania może być troszkę gorszy od przekroju elipsoidalnego, jakie zwykle miewają kanu, bo generuje ciut większe opory, bo np. powierzchnia zmoczona może być większa.
Moim zdaniem znakomity kształt dla początkujących kanuistów (stateczność) i szkutników (łatwość budowy)
[ Dodano: 2012-02-20, 15:29 ]
Aha! Warto zajrzeć tutaj kanał YouTube Paula Helberta, który zbudował i opływał kilka Quick Canoe - na wiośle i pod żaglem:
http://www.youtube.com/user/paulhelbert/videos |
_________________ Robert Hoffman
http://robhosailor.blogspot.com/ ... itp. |
|
|
|
|
Thialf
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2012-02-20, 15:30
|
|
|
robhosailor napisał/a: | Moim zdaniem znakomity kształt dla początkujących kanuistów (stateczność) |
byle by tylko się nie zniechęcili zmorzonym wiosłowaniem przy próbach skrętu |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
|
robhosailor
Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 74 Skąd: Dziekanów Polski, d. Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-20, 15:46
|
|
|
Thialf napisał/a: | byle by tylko się nie zniechęcili zmorzonym wiosłowaniem przy próbach skrętu | Przynajmniej problemów z utrzymaniem na kursie nie będą mieli. |
_________________ Robert Hoffman
http://robhosailor.blogspot.com/ ... itp. |
|
|
|
|
Amator
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 151 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 2012-02-21, 06:37
|
|
|
Cytat: | Przy okazji zapytam, czy ktoś z Was miał okazję pływać również kanu o przekroju poprzecznym zbliżonym do "trumny"? Chodzi mi tu o jej właściwości nautyczne. |
Jeżeli chodzi o łodzie okrągło denne i tak zwane płasko denne mam już jakie takie porównanie .
Mogę stwierdzić że zbyt dużej różnicy nie ma , przynajmniej na rzekach nizinnych .
W końcu nie rozwijamy jakiś zawrotnych prędkości które to miały by znaczący wpływ na hydrodynamikę kanu .
A przy 5m długości kadłuba manewrowanie w pojedynkę już nie jest takie proste nawet przy klasycznych kształtach .
Jeżeli chodzi o płaskie dno to maja je łodzie typu Dory i znakomicie sobie radzą na morzu i nikt ich dzielności nie kwestionuje .
Mnie się w tym projekcie podoba prostota konstrukcji , każdy może sobie takie coś zbudować
i pływać , a to się liczy najbardziej .
Potem w miarę zdobywanego doświadczenia można pokusić się o inne konstrukcje .
Dla mnie problematyczne tylko w tym wszystkim jest budowanie łodzi przed samym rejsem , myśl fajna ale tylko dla ludzi posiadających dużo wolnego czasu .
[ Dodano: 2012-02-21, 06:44 ]
Polecam taką stronę dla chcących pogłębić swoją wiedzę na temat budowy jednostek pływających .
Bardzo przystępny język myślę że zrozumiały dla wszystkich
http://skotboats.blogspot.com/ |
|
|
|
|
ewa
Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 237
|
Wysłany: 2012-02-21, 09:45
|
|
|
Amator napisał/a: | A przy 5m długości kadłuba manewrowanie w pojedynkę już nie jest takie proste nawet przy klasycznych kształtach | dlaczego nie jest |
|
|
|
|
Amator
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 151 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 2012-02-21, 10:41
|
|
|
A dlatego że ciężej jest manewrować dłuższą jednostką np. na małej rzeczce lub na zwałkach i krzakach i 5m a np. 3m robi różnicę .
Można też spróbować obrócić w wodzie wokół osi poprzecznej deskę lub pień 5m albo 3m .
[ Dodano: 2012-02-21, 11:04 ]
I jeszcze coś takiego dla ciekawskich chciałem dodać .
http://skotboats.blogspot...paign=bp_random
Łódka skośno , płasko , czy okrągło denna ?
To tak jakby rozmawiać o wyższości świąt.... .
Każdy kształt ma swoje zalety ale też i wady i zależy tylko gdzie chcemy pływać no i z kim chcemy pływać . |
|
|
|
|
Myszoor
Miłośnik Myszek :)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 1407 Skąd: zDolny Śląsk
|
Wysłany: 2012-02-21, 11:20
|
|
|
Amator napisał/a: | A przy 5m długości kadłuba manewrowanie w pojedynkę już nie jest takie proste nawet przy klasycznych kształtach . |
ja bym nieco dyskutował sprawdzałeś to osobiście czy tylko odnosisz się do swoich doświadczeń z własną brytfanną? |
_________________ Good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment : ) | Mysia Perć™ : P
Dumoine - zapiski z budowy -> eBook |
|
|
|
|
Zirkau
Zirkau
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 528 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2012-02-21, 11:57
|
|
|
Amator, przy argumentach które podałeś, kształt łodzi ( a szczególnie konstrukcja dna) absolutnie nie ma znaczenia.
Odniosłeś się do długości - a to jest fakt, manewrowanie dłuższą jednostką staje się coraz trudniejsze. Liczba załogi ma tutaj drugorzędne znaczenie, bo przeszkodą jest długość lodzi, a z czasem także jej masa. |
|
|
|
|
Thialf
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 514 Skąd: Wrocław/Brzeg
|
Wysłany: 2012-02-21, 13:07
|
|
|
Mam 4,65 cm długości całkowitej kanu, linia wody nie wiele krótsza, siedzę zazwyczaj na tylnej ławce i wiosłuję sam, nawet jaki jest żonka. Przekrój kadłuba delikatne V. Wydaje mi się, że jakbym miał zupełnie płaskie dno przy tej samej długości to manewrowanie było by o wiele trudniejsze i kosztowało by mnie więcej wysiłku. Gdym wydłużył kadłub o kolejny metr czy półtora to przy płaskim dnie manewrowość spadła by o wiele bardzie drastycznie niż przy obecnie prze zemnie stosowanym. Więc długość, długością a przekrój też istotny. |
_________________ "the question is who cares" |
|
|
|
|
robhosailor
Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 74 Skąd: Dziekanów Polski, d. Warszawa
|
|
|
|
|
ewa
Konto: Skasowane
Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 237
|
Wysłany: 2012-02-21, 20:48
|
|
|
Amator napisał/a: | A dlatego że ciężej jest manewrować dłuższą jednostką np. na małej rzeczce lub na zwałkach i krzakach i 5m a np. 3m robi różnicę . | zapraszam do pływania z nami, przekonasz się, że nie masz racji. Nasze kanu ma 5,05m i nie widziałam nigdy żeby mój mąż miał jakikolwiek problem, Leo śmiga na swoim kanu jakby się w nim urodził. A Kugorki? Niesamowita jest dziewczyna. Halny ma od niedawna kanu a pływa jak indianin.To tylko kilka wymienionych z bardzo wielu. Wszystko załeży od podejścia i chęci nauki "człowieków". |
|
|
|
|
Radek
Pomógł: 20 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 1226 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2012-02-21, 21:54
|
|
|
Jeżeli mogę się wtrącić, to proszę Państwa na manewrowanie kanu największy wpływ ma "rocker". Zgodzę się z moim przedmówcą, że kanu posiadające płaskie dno ma większą po V stateczność poprzeczną niż okrągłodenne, tylko to nie ma wpływu na zwrotność. Wyższość dna okrągłodennego nad płaskodennym jest zauważalne w przypadku fali bocznej czy silnego nurtu bocznego. Łatwiej wywraca się kanu płaskodenne.
Nie wiem, jak długo byśmy rozważali jaki kształt dna kanu. Jakie by nie były wyliczenia, wzory czy założenia to przy takich małych jednostkach jakimi jest kanu czy kajak to i tak nikt nie jest wstanie wyliczyć jednego współczynnika - czynnika ludzkiego. Każdy z nas pływając inaczej się zachowuje w łódce. Kształt dna naszej łódki musimy dobierać pod siebie, pod swoje umiejętności i upodobania. Kanu ma mi odpowiadać i ja w nim mam się czuć bezpiecznie.
Na koniec, ja sam nigdy nie odważyłbym się wypowiadać publicznie na temat umiejętności pływania innych uczestników forum. Cześć wspomnianych tu osób preferuje odmienny styl wiosłowania niż propagowany przez rodzinę Billa Masona. Pływają i to jest najważniejsze. |
|
|
|
|
|